Hopkins przyjmuję wyzwanie Pascala

Werdykt remis, więc taki jak pisałem:)

Faktycznie sorki

45-letni Hopkins jest jednak i tak lepszy niż 28 letni Pascal...

Berni niestety zaczął już przyjmować ciosy,których nie powininen,ale Pascal na wstecznym i tchórzliwie walczący bez sensu...

Chcę rewanżu,ale nie w Kanadzie Hopkins da szkołę boksu Pascalowi(Pascal chce rewanż).

Nie oszukujmy się były nokdauny,ale po 6 rundzie Pascal nie ISTNIAŁ...

Powinien wygrać B-Hop...Walka w Kanadzie i tylko remis Pascala i to dwóch sędziów dało remis i jeden wygrana B-Hopa...A to coś oznacza...Powinien wygrać,to Hopkins...


Czyli moje trzy typy prawie weszły,generalnie nokauty były w ciemnej dupie...Ale czyż swoich walk nie powinni wygrać Hopkins i lebedev ?Prawie robi różnicę...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-12-19 13:38:13

Czas klęknąć na kolano i posypać łeb popiłem. Nie sądziłem ,że Hopkins jest jeszcze w stanie się tak dobrze przygotować do walki, byłem w szoku oglądając starego jednak znakomitego Kata. Pokazał się ze świetnej strony, znakomita wręcz kondycja! ( niedługo 46 lat mu stuknie! ). On jest jakimś fenomenem i ewenementem, istnym cyborgiem jak kiedyś Foreman! Walkę obejrzałem dwa razy i moim zdaniem Berni spokojnie wygrał tą walkę dwoma punktami. Pascal natomiast zawiódł mnie na całej linii poza tymi dwoma knock downami nie poradził sobie z Bernim. Jestem za rewanżem ale tym razem w USA bądź na neutralnym gruncie. Po walce mina Pascala mówiła wszystko sama za siebie, on dobrze o tym wiedział ,że przegrał...

Zresztą statystyki mówią same za siebie:


Wszystkie ciosy:

Jean Pascal 86/350

Bernard Hopkins 153/502

Ciosy proste:

Jean Pascal 19/148

Bernard Hopkins 24/191

Ciosy mocne:

Jean Pascal 67/202

Bernard Hopkins 129/311



Jeszcze raz wielkie brawa dla KATA pokazał świetny boks, czekam na rewanż bo po prostu musi się odbyć!

kapitalny HL z walki





Jednak Kat jest rzeczywiście the one and only. Taka forma w wieku 46 lat.

Chyle czoła przed Hopkinsem. Kolejny raz udowodnił klasę. Kolejny raz zamkną usta tym po liczyli na przegraną Bernarda. Fantastyczna walka i zarazem gwiazdkowy prezent dla kibiców boksu. Po takiej walce dla mnie werdykt się nie liczył, nie obchodziło mnie kto wygra, bo byłem jeszcze w szoku.

Szczere uznania dla obu bokserów. Dla Hopkinsa za styl i postawę w walce mimo tych 45 lat. Dla Pascala za to, że wytrzymał z nim do końca

hopkins to rzeczywiscie twardy sk.u.r.wiel.

w rewanżu jeszcze bardziej zdominuje pascala IMO, czekam na niego z zniecierpliwoscia

Ciekawe czy bedzie boksowal w wieku 5X lat

Ja też, tylko niech to nie skończy się tak że Pascal będzie czekał aż Berni będzie miał 50 lat

Chodzi o to,że walka z Royem zamuliła obraz...

Roy był niewygodny i Hopek aktorzył...

Problem Pascala polegał,że on nie potrafi uderzać z dystansu dobrze...A ,że doskakiwać do Hopkinsa,to głupota,to walczyl jełopowato...Styl robi walkę...


Za to Dawson by ubił Hopkinsa(byłaby powtórka z taylora)...


Po kolei...


Pascal pokonał Dawsona,bo ten walczy na dystans,a swarmer pascal umie go świetnie skracać...

Hopkins powinien pokonać pascala,bo umie rozbijać takie ataki,a pascal nie umie uderzać z dystansu...


Dawson pokonałby Hopkinsa,bo nie doskakiwałby Dawson,ale uderzał z dystansu,a Hopkins przez to nie wykorzystały swojego brudnego stylu,...


Styl robi walkę...


Dawson vs Pascal Pascal win

Pascal vs Hopkins Hopkins win,ale draw

Dawson vs hopkins Dawson win

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-12-21 18:23:00

H*j bombki strzelił rewanżu nie będzie.

http://www.bokser.org/content/2010/12/21/192319/index.jsp

Szkoda, a tak liczyłem na rewanż. Hopkinsowi należy się wygrana.