Magik Holmes ośmiesza Butterbeana

Holmes w wieku 53 lat(walka z 2002 roku Esch ma 36 lat) z lajtowymi przygotowaniami bez niczego pokazuje dlaczego gdy był w PRIME rządzil,niby w słabych czasach,ale jednak...Wrócił sobie na ostatnią walkę,pozegnalną...







Walke wygral Holmes Past Prime-w walce full(tu ostatnia runda) ośmieszyl Butterbeana...Butterbean ma nabity rekord...Ale ludzie Holmes wstał z fotela zdjął kapcie i od tak oszukal Escha...A mial 53 lata


Holmes to gigant pokonał w wieku ponad 40-stu lat Mercera i przegrał minimalnie z McCallem i Holyfieldem PRIME,przegral tylko przed czasem z PRIME Tysonem...Ale styl Tysona dla Holmesa jest tym czym styl Foremana dla Fraziera...




http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=150&cat=boxer





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 18:07:43

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 18:08:03

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 18:14:24

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 18:15:05

Ośmieszył jak ośmieszył długie łapy to go punktował. Pomijam to że gość ma 53 lata, chciałem zwrócić na co innego uwagę.

Wszyscy mówią o kondycji pulpecika (waga robi swoje) a mimo to wytrzymał tyle rund! To jak dla mnie jest wyczyn przy jego wadze, w porównaniu do Pudziana który jest lżejszy a w walcząc z Sylvią był purpurowy

Butterbean ma nabity rekord i sporo walk ma z zawodnikami dwa razy lżejszymi od niego więc to mówi samo za siebie Jednak to taka maskotka która przyciąga uwagę i na tym zarabia.

Holmes ośmieszył Butterbeana,bo Holmes to kwintesencja tego czym jest boks...

Trafiać i nie dać się trafić...Skille bokserskie...

Swoją drogą jeżeli ktoś przegrywa z gościem ktory ma 53 lata i walczy bez przygotowań to jest nikim...

HIGHLIGHTY Buttera







Holmesa






W PRIME Holmes zniszczyłby Butterbeana...Trzeba być dobrym by w wieku 53 lat pokonać kogokolwiek...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 18:23:12

Moment Scorpion jakie niższe wagi ?

Butter walczył z kolosami,ale slabiakami w boksie nie tam w innych formułach

rekord BOKS 77(58)-8(1)-4


To jeszcze przed tymi wyplatami w innych formułach,to pokazuje, co to za "rekord" i co daje masa bez skilla...

W boksie walczył z paroma bykami...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 18:28:04

Cezi o tym że zniszczyłby pulpeta to wiem. Jednak mnie to że tak powiem mało co obchodzi bo dla mnie ten gość jest jak maskotka. Tak jak pudzian, pojawia się by kasa była większa i tyle.
Gość ma zasięg ramion taki jak zasięg brzucha. Tłuszczu w cholerę, i w niczym nie przypomina zawodnika. Mimo to przywalić potrafi Takie walki też są potrzebne.

Cezi ja nie mówie o boksie tylko o k-1 i mma.

Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2010-08-26 18:30:17

Doświadczenie rzeczywiście robi swoje

I tak Butterbean, jak na swoją nadwagę dobrze radzi sobie w sporcie i takich ludzi czasem po prostu chce się oglądać. Przypuszczam, że przy takich gabarytach większość osób nie tylko nie miałaby szans wygrać czegokolwiek ale nawet problem by im sprawiało wyjście o własnych siłach do sklepu. Swoją drogą ciekawe co BB pokaże we wrześniu, chociaż kto wie czy walka nie będzie ustawiona. No a co do tych słabiaków to przynajmniej wygrywał a nie to co nasz rodak (podpowiem, że to profesjonalny zawodnik MMA ), który przegrał nawet z Peterem Simko (won 2 (KO 2) + lost 39 (KO 30) + drawn 0).