Mam mały problem (czy mały to się okażę).
Jakieś 3tyg, temu byłam na USG wynik: Uszkodzenie tkanek miękkich, brak jakiś odstępów i takie tam.RTG nic nie wykazało. Chirurg powiedział że mam zwichnięcie i naderwaną torebkę stawową,kazał robić okłady i tyle.Nic nie pomagało więc poszłam do ortopedy ten zaś powiedział że mam zapalenie (czego to nie wiem) mam robić okłady i iść na reahabki.Ok wszystko pięknie,ślicznie przez dwa tyg. chodziłam na zabiegi (wszystko prywatnie) i NIC mi nie pomaga nawet jest gorzej czasami.
Jak chodziłam na zabiegi to jedna pani powiedziała mi, że prawdopodobnie mam coś z łąkotką.
Proszę o pomoc !!!
Zmieniony przez - nataliie w dniu 2010-08-26 20:41:29