Redukcja bez utraty masy mięśniowej możliwa ?

Witam
Może na początku krótka historia. Od młodości sporo jeździłem na rowerze, ale niestety tryb siedzący w pracy i zła dieta (i zamiłowanie do piwka ) spowodowała u mnie wzrost wagi ciała.Optymalną moją wagą było wcześniej 87 kg, niestety złe nawyki żywieniowe i waga powoli aczkolwiek systematycznie zaczęła rosnąć, aż osiągnęła jakieś 110 kg ;). W międzyczasie miałem trochę zajawek na budowanie masy - skoro tyję to chociaż niech mięśnie rosną ;), i zbudowałem trochę masy - bic z początkowych 36 osiągnął obecnie około 40 cm.

Gdy stanąłem na wadze i zobaczyłem 110 kilo postanowiłem się zabrać za siebie. Początki zmiana nawyków żywieniowych - przez dwa miesiące zrzuciłem jakieś 5 kg do obecnych 105, jednak tępo znacznie spadło, więc zacząłem od około tygodnia trening.

Codziennie jeżdżę około godziny na rowerze, robię około 20-25 km.
Co drugi dzień ćwiczenia siłowe na górne partie ciała, robię sam w domu, po 4 serie każdego ćwiczenia 8 powtórzeń na serię, obciążenie dobrane tak żeby ciężko było zrobić dodatkowe powtórzenie. Ćwiczeń nie będę opisywał, z treningu domowego opisanego an forum, z hantelkami (20 kg sztuka i będzie trzeba dokupić obciążenie bo przestaje wystarczać). Do tego co drugi dzień ćwiczenia mięśni brzucha.
Nogi postanowiłem oszczędzić, są dobrze zbudowane od wieloletniej jazdy na rowerze, bez masy tłuszczowej.

Sam też nie jestem jakoś oblany tłuszczem poza brzuchem, który no niestety od piwka urósł spory ;).

Docelowa masa jak na moją budowę ciała (jestem masywnie zbudowany) to myślę jakieś 90 kilo, a więc trzeba zrzucić 15.

Dieta to myślę obecnie wychodzi na 0 - po zrzuceniu 5 kilo masa stanęła w miejscu. Wyeliminowałem śmieci, proste węglowodany, cukry, słodycze, zastąpiłem pieczywo razowym, mam zamiar dodać trochę białka. Nie liczę kalorii, ale odżywiam się raczej zdrowo.

Nie chcę ekstremalnej utraty wagi, chciałbym żeby przebiegała bez utraty masy mięśniowej, albo z minimalną jej utratą - czy taki trening i taka dieta pozwoli mi na to ? Chciałbym zrzucić te 15 kilo w 6 miesięcy - jest to realne ? - to 2,5 kg miesięcznie...

Czy może mi ktoś powiedzieć czy idę dobrą drogą ? Zwiększyć ilość aerobów (rower) czy może dodać siłowych ?
A może jakieś suple ? Przy robieniu masy robiłem sobie raz cykl kreatynowy i wyniki były dobre...

Pozdrawiam





Płeć: Mężczyzna

Wiek: 29

Waga: 105

Wzrost: 185

Obwód klatki: 120

Obwód ramienia: 40

Obwód talii: 100

Obwód uda: 64

Obwód łydki: 44

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 29

Aktywność w ciągu dnia: Praca siedząca.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Codziennie 20 km rower, co drugi dzień trening siłowy.

Odżywianie: Brak wyliczonej diety, ale wyeliminowałem śmieci, nie jem słodyczy, cukru, zmieniłem białe pieczywo na razowe, zwiększyłem poziom dostarczanego białka.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: OK

Preferowane formy aktywności fizycznej: co dziennie godzina na rowerze, co drugi dzień trening siłowy górnych partii ciała.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: brak

Podstawą jest dieta, a skoro nie chcesz żadnej konkretnej (na początku może i nie trzeba) to zastosuj się do 10 wskazówek żywieniowych.

Ruchu jak najwięcej na rowerze a jak masz opcje do dorzuć basen i czasem pobiegaj.

Ja Ci powiem, że przysiady na pewno pomogą. I nie żartuję.
Martwe ciągi też.
A 2,5kg na miesiąc to nie szybka redukcja, spokojnie ;)

Zerknij w dział "trening dla początkujących" i ułóż sensowny plan treningowy, bo "trening siłowy górnych partii co drugi dzień" nie brzmi, jakby był dobry, uwierz.

Miłego!