Szacuny
24
Napisanych postów
371
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3926
Witam.
Robiąc ćwiczenia na bica gryfem prostym nadwyrężyłem nadgarstki. Słyszałem, że aby tego uniknąć należy zaopatrzyć się w gryf łamany, który nadgarstki odciąży. Moje pytanie brzmi, który gryf bardziej będzie nadawał się do ćwiczeń na biceps i triceps- lekko czy mocno łamany. Oto 2 gryfy między którymi zastanawiam się na allegro. Najbardziej zależy mi na tym, abym nie czuł bólu w nadgarstkach przy robieniu ćwiczeń na tym gryfie.
Szacuny
1
Napisanych postów
54
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2975
Ja mam takie same zdanie, ale jak masz taką okazje lepiej wypróbuj oba u któregoś ze znajomych na uginanie/prostowanie ramion i sam dojdziesz co jest dla Ciebie lepsze.
Szacuny
0
Napisanych postów
95
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
6772
Tylko i wyłącznie pierwszy(lekko łamany). Bardzo dobrze się ćwiczy bica szeroko i wąsko i francuz na leżąco też bdb wchodzi. A drugim miałem okazje cwiczyć i powiem tylko tyle że ten młotkowy chwyt w środku do niczego się nie nadaje. Za małe uchwyty i nie można dobrze złapać
Szacuny
1
Napisanych postów
289
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1274
Zdecydowanie lekko łamany. W ogóle to nie wyobrażam sobie robić francuskie tym mocno łamanym gryfem. Ból w nadgarstku (i podejrzewam że lada dzień przedramię też będzie) spowodowany jest nie dosyć, że przekręceniem nadgarstka w sposób nienaturalny, to jeszcze zaangażowaniem w dużej mierze przedramienia, ale też słabością tego nadgarstka. Po treningu prostym IMO biceps jest ładniejszy, ale łamany zdecydowanie zdrowszy ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
321
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12211
podstawa to lekko łamany. ten drugi możesz sobie dokupić jak będziesz miał kasę i chęć zakupienia czegoś nowego na siłkę. można robić na nim uginania z uchwytem młotkowym.
"Jakąkolwiek obierzecie sobie karierę, postawcie sobie w niej cel wzniosły.
Miejcie kult wielkich ludzi i wielkich rzeczy."
Szacuny
24
Napisanych postów
371
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3926
Dzięki za wasze odpowiedzi. Po waszych opiniach jednoznacznie wybrałem gryf lekko łamany. :)
Nie rozumiem tylko dlaczego poprzez wygięty gryf (inny chwyt) nie bolą nadgarstki. Zawsze na początku wydawało mi się że łamany gryf, czyli ręce pod lekkim kątem oznaczają większe wygięcie nadgarstka - większy ból.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6455
Napisanych postów
62218
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
776850
ja zdecydowanie wolę prosty gryf mimo początkowych problemów z nadgarstkami , wyleczyłem to prostym trickiem podczas treningu mocno ściskaj dłońmi gryf zobaczysz że szybko się sytuacja poprawi
ale rzeczywiście jeśli ból jest znaczny możesz stosować łamany w tej lekkiej wersji
zwróć uwagę że jak ktoś ma problem z nadgarstkami to na prostym gryfie czasem pojawia się ból bo nadgarstek jest delikatnie wykręcony na zewnątrz, na gryfie łamanym ta rotacja jest mniejsza
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!