ból mięśnia barku

Witam,
Nie wiem dlaczego zacząłem odczuwać dosyć nietypowy ból mięśnia lewego barku. Czuć go gdy wyciskam (większy) ciężar sprzed głowy i najbardziej go czuć w czasie największego spięcia mięśnia a gdy mięsień się rozkurcza to ból też ustępuje. Nie jest to paraliżujący jakiś ból, ale jest. Gdy dotykam mięsień to nic nie czuje i poza treningiem także nic. Czy może to być pewien rodzaj nieprzyzwyczajenia mięśnia do takich ciężarów? Wznowiłem 2 miesiące temu treningi a wiadomo, że w życiu raczej dźwiga się wszystko prawą ręką. Macie jakieś sugestie?
Pozdrawiam

Potrafisz dokładnie określić który mięsień? I jak ćwiczysz barki?

Tak, jest to mięsień naramienny, jego boczna część. Barki ćwiczę na 3 sposoby:
1. Wyciskanie sztangi sprzed głowy 4x12/10/10/8 + rozgrzewkowa
2. Unoszenie sztangielek bokiem w góre 3x12
3. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (łamaną) 3x12/10/8

Jeśli chodzi o ten ból to robiłem ze 2 tyg temu wyciskanie i podczas którejś serii taki ból się pojawił no i jest :) Rozgrzewałem się przed ćwieczeniem. Teraz nie wiem czy się nim przejmować czy nie :/

Też kiedyś miałem ten problem.

Powodem może być nieodpowiednia rozgrzewka oraz zła technika/wybór ćwiczeń.

Wywal podciąganie wzdłuż tułowia albo ogranicz ruch tylko do mostka <- Myślę że to jest właśnie sprawca. W moim przypadku tak było, te cwiczenie ogolnie jest b.kontuzjogenne , barki pracuja w nienaturalnej pozycji.
Także proponuję Ci odpuścić trening barków na kilka treningów, kupić glukozaminę oraz jakąś maść. Z naramiennymi nie ma żartów - kontuzje są bardzo bolące i długo się je leczy,

Hmmm to nie za dobrze, bo barki to dla mnie najważniejsze mięśnie. A jak myślicie można ćwiczyć z bólem, czy lepiej jednak sobie odpuścić?
Jeżeli przerwę ćwiczenie barków na jakiś czas to mogę też robić te ćwiczenia przy których barki też trochę pracują?

Jeżeli nie odczuwasz bólu to śmiało, tamte cw gdzie odczuwasz ból na razie zostaw.