Szacuny
2358
Napisanych postów
30594
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270604
w temacie po kilku dniach już znacznie się rozjaśniło. Słyszałem jak mówili w TV,że ten szaleniec posiadał kilka sztuk broni krótkiej i długiej. Znalazł ktoś gdzieś moze jakiś spis tego? Posiadał też materiały wybuchowe i zapalniki,co jednak można szybko wytłumaczyć pracą w kopalni.
Co do reszty...troche cisza w policji(przynajmniej media nic nie informują) po tym co się stało, a powinno byc głośno bo dupy dali masakrycznie.
No i do tego dochodzą sprzeczne informacje o tym dlaczego typ się poddał, oraz o tym kto postrzelił syna ofiary... Źle to wygląda.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
6
Napisanych postów
50
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2413
No bez przesady, że policja dała dupy, przede wszystkim należy powiedzieć, że każdą taką akcje da się przeprowadzić lepiej i z każdej można wychwycić jakieś błędy, mnie najbardziej śmieszy jak w telewizji wypowiadają się na ten temat pseudo eksperci, którzy są całkowitymi teoretykami i od strony praktycznej tematu nawet nie liznęli. Oczywiście błędy były bo niestety daje o sobie znać bida resortowa, niestety na górze nikt nie pomyśli że zbliża się Euro2012, a czasu jest coraz mniej, obecnie różne jednostki AT/Realizacyjne z polski organizują szkolenia na których pojawiają się inne takie grupy z polski jednak niestety góra w ogóle nie myśli żeby ujednolicić szkolenie czy doposażyć niektóre SPAPy czy SATy. To wychodzi podczas takich akcji jak w Rybniku, która już teraz będzie pewnie na najbliższych szkoleniach AT dogłębnie analizowana i myślę, że nie wyszła wcale tak źle patrząc na tą całą biedę jaka panuje w resortach.
Zmieniony przez - Razor153 w dniu 2010-09-01 12:13:28
Szacuny
2358
Napisanych postów
30594
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270604
karetka wjeżdza na linię ostrzału, gapie stoją i się patrzą choć kulka może dosięgnąc każdego praktycznie,bo nawet nie wyznaczono strefy bezpieczeństwa... dla mnie to nie błąd a danie dupy.
oczywiscie ja też nie jestem ekspertem i można rzecz ze tematu nie liznąłem,bo nigdy nie znalazłem się w tego typu sytuacji i nie byłem za takie coś odpowiedzialny. Ale chyba nie trzeba być ekspertem żeby wysnuć wnioski jak9e napisałem powyzej...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2010-09-01 13:02:04
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"