Ile kosztuja takie treningi?
Najbardziej rozbawił mnie ten fragment "Dobrze wiemy jak jest teraz na ulicach"... No jak jest, kolego? No powiedz mi jak jest na tej strasznej ulicy, gdzie robi nam się druga Anglia z okiem kamery śledzącej skrzyżowania, ulice, deptaki, osiedla? Gdzie te krytyczne sytuacje jeszcze z końcówki ubiegłego wieku gdzie walono w tramwajach, bramach, rwano torby i łańcuszki? Gdzie ten niebezpieczny i urojony świat w którym kradną komórki, których przepada obecnie więcej niż jeden na obywatela?
Media piorą mózg właśnie takim baranom,ich rodzicom, a potem się dziwimy skąd te pytania,dylematy... i że dzieciaki zamiast iść na salę, siedzą w domach przed komputerami bo właśnie boją się tego urojonego bandyckiego świata który szkoli się na salach i matach treningowych właśnie po to, aby robić wszystko to co napisałem.
Podsumowując, nie wychodź z domu, graj w Tibię bo na sali spotkasz jeszcze większych zakapiorów który w krytycznej sytuacji nie pozwolą Ci cało wyjść z opresji. I do tego okradną, żeby mieć na wódkę po treningu. A gdy wrócisz do domu,na innym forum napiszesz bzdury, wypociny swe okraszając na koniec stwierdzeniem, że trenują tylko *****e.
Siema.
Hart ducha i siła woli