Tym razem mam mały problem. Wystartowałam tydzień temu, z przyczyn nie do końca ode mnie zależnych pierwsze ładowanie wychodzi mi po 3 tygodniach. Taki był plan (dobrze znoszę dietę, więc nie ma problemu). Właśnie dostałam zaproszenie na ślub kuzynki (późno :P Wiem :P), ślub wypada po 4 tygodniach od wystartowania z moim CKD. Wolałabym więc zrobić to ładowanie tydzień później żeby nie robić tydzień po tygodniu. Myślicie że może tak być? Pierwsze ładowanie dopiero po 4 tygodniach? Wytrzymać, wytrzymam, ale nie wiem czy tak dla mięśni "zdrowo" będzie.
Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.