Obciążenie maksymalne - jak i czy w ogóle testujecie?

Mam pytanie jak sprawdzacie wytrzymałość swoich produktów? Np. ławeczek, gryfów, stojaków. Czy kładziecie na ławkę ciężar do póki jakiś element nie ulegnie odkształceniu, złamaniu, ścięciu (śruba)? A gryfy? Piszecie że 180cm wytrzyma 180kg, a 120cm już tylko 120kg. Przecież to czym dłuższy to tym łatwiej ulega wygięciu wynika to z: Mg = FxL
Mg - moment gnący
F - siła
L - długość (ramienia)
Więc jak gryf ma tą samą średnicę (28mm) i obciążenie jest te same to dłuższy prędzej się zegnie.

Zmieniony przez - Syltron w dniu 2010-09-07 17:35:48

Syltron: Problemem w gryfie 120cm jest długość części na obciążenia - po co mamy pisać że wytrzyma 200kg, jeśli grubość obciążenia nie pozwoli na zmieszczenie na nim więcej niż 120kg ??? :) :)

Reszta sprzętu testowana jest ciężarem statycznym 400kg - wszystkie elementy które ulegały zniekształceniu, ścięciu, wygięciu, zdeformowaniu były zmieniane na mocniejsze.

120kg? Wejdzie na upartego więcej - długość mocowania 20cm, grubość standardowego krążka 20kg to ok 35mm-36mm - zakładając po 5 po obu stronach to mamy już 200kg. Więc sporo więcej niż te 140kg: http://www.marbo-sport.pl/marbo-sport-gryf-prosty-120cm-zaciski-mg-120.html A tyle na pewno wytrzyma skoro dłuższy tyle wytrzymuje. No chyba, że dajecie taki zapas bezpieczeństwa - ktoś kiedyś założył na ten gryf 180cm 300kg i nie wygiął się trwale (po zdjęciu obciążenia) podparcie wynosiło ok. stojaki oddalone od siebie o 90cm. Sam dziś dostałem od Was ten 180cm i muszę przyznać, że wygląda lepiej niż większość gryfów sprzedawanych na allegro (pomijamy tu gryfy z łożyskami - olimpijskie, ale to już inny przedział cenowy, inne zastosowanie). Ogólnie polecam.