grimgir
Kolego.
Przede wszystkim ANKIETA.
To co zamieściłeś to kpina, a nie ankieta. Rozumiem warunki domowe i brak obciążenia. Mimo wszystko możesz w tym miejscu wpisać ciężary robocze czyli np. takie jakimi kończysz ostatnie serie. Wystarczą chęci i nieco myślenia.
Dieta. Dobrze, że jest, ale zastanawiające są jej założenia. Wpisz choć ilości- proteiny, węglowodany, tłuszcze.
To ważne ponieważ zastanawiające są twoje obwody:
- 37 cm w bicepsie + 177cm wzrostu+ waga + 98 W PASIE- konkluzja??
Albo masz wyjątkowo szerokie biodra/ talię, albo masz po prostu dużo tłuszczu.
Dlatego ważne są i rekordy/ ciężary robocze i OBWODY.
Jak można pisać- nie znam swoich obwodów. Ok. Naturalnie na co dzień nie jest to nam potrzebne. Ale wystarczy wziąć metr krawiecki do ręki i można własnoręcznie zmierzyć- ramię, przedramię, udo, łydkę, klatkę a nawet baki. Nie widzę tu nic trudnego.
Bo jeśli jest tak, że te 98 cm wynika z fatu to należy robić nie masę, a redukcję lub chociażby masę jakościową z dużą ilością inerwałów/ hiit/ tabaty itp. wynalazków burn'erowych.
Przede wszystkim ANKIETA.
To co zamieściłeś to kpina, a nie ankieta. Rozumiem warunki domowe i brak obciążenia. Mimo wszystko możesz w tym miejscu wpisać ciężary robocze czyli np. takie jakimi kończysz ostatnie serie. Wystarczą chęci i nieco myślenia.
Dieta. Dobrze, że jest, ale zastanawiające są jej założenia. Wpisz choć ilości- proteiny, węglowodany, tłuszcze.
To ważne ponieważ zastanawiające są twoje obwody:
- 37 cm w bicepsie + 177cm wzrostu+ waga + 98 W PASIE- konkluzja??
Albo masz wyjątkowo szerokie biodra/ talię, albo masz po prostu dużo tłuszczu.
Dlatego ważne są i rekordy/ ciężary robocze i OBWODY.
Jak można pisać- nie znam swoich obwodów. Ok. Naturalnie na co dzień nie jest to nam potrzebne. Ale wystarczy wziąć metr krawiecki do ręki i można własnoręcznie zmierzyć- ramię, przedramię, udo, łydkę, klatkę a nawet baki. Nie widzę tu nic trudnego.
Bo jeśli jest tak, że te 98 cm wynika z fatu to należy robić nie masę, a redukcję lub chociażby masę jakościową z dużą ilością inerwałów/ hiit/ tabaty itp. wynalazków burn'erowych.
