...
Napisał(a)
Choć ja sama jestem specem (tylko teoretycznie) to jak czytam takie fora, zaczynam wątpić dlatego chcę się poradzić. Ważę ok. 59 kg przy wzroście 161, chciałabym zgubić ok 7-9 kg. Zamierzam przy tym ćwiczyć (ok 40min dziennie - bieganie lub jazda na rowerze) a tempo jakie by mi odpowiadało to 1 kg na tydzień. Stosowałam już diety ok 1200 kcal ale tempo chudnięcia było zwykle wolniejsze i to mnie demobilizowało. Choć jadłam zdrowe rzeczy to może za dużo węgli? Dlatego moje pytanie - czy nie uzyskałabym lepszych efektów na diecie ok 1200 - 1300 kcal ale niskowęglowodanowej? Nie Atkinsa, bo myśle, że więcej niż 20 węgli bym jadła, tak może do 50 głównie z warzyw bo reszta to wiadomo - sery (choć one też mają trochę węgli), mięso, wędliny, jajka, ryby. Ostatnio modna jest dieta dukana dająca ponoć dobre efekty ale jakoś takie całkowicie jałowe chude jedzenie bez kropli oleju mnie nie przekonuje a poza tym twierdzę, że aż tak ogromna dawka białka jest szkodliwa. Jeśli ktoś mi odpowie będę bardzo wdzięczna :)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Za mało kalorii jak na moje i metabolizm zbytnio Ci zwalnia, dla ciebie to pewnie na redukcji będzie coś koło 1700-1900, nie jestem pewny. Ułóż sobie dietę np 1,5g/ białka na kg masy ciała, 1g/ tłuszczy, 2,5 g/ węglowodanów, ale podbij kalorie do tych 1700 chociaż i zobacz wtedy
zdr
zdr
http://mojapala.pl/powieksz/aman
http://www.skateboard.pl/ głosować na Łukasza Cebule, ankieta po prawej
...
Napisał(a)
Olefcia, z pomysłu z w/w dietą nie będziesz na dłuższą metę na pewno zadowolona. Jedzenie 1200kcal, przy ograniczonej podaży węglowodanów, zwiększonej ilości białka i jeszcze przy dodatkowym wysiłku, spowoduje, że bardzo szybko przestawisz swój organizm na "głodową przemianę materii" - jednym słowem spowodujesz silne obniżenie wydatkowania kalorii przez organizm, co zaowocuje bardzo szybkim wzrostem wagi po odstawieniu tej diety. Z tego co napisałaś, nie ma u Ciebie istotnego problemu z nadwagą, dlatego nie ma też żadnego uzasadnienia do stosowania tego typu rozwiązań. Twoja dieta nie powinna mieć raczej mniej niż 1600kcal i w żadnym wypadku nie powinna opierać się na drastycznym eliminowaniu węglowodanów. Pamiętaj nie same węglowodany tuczą, co niewłaściwe ich źródła. Ograniczając podaż tego składnika minimalizujesz także dowóz wielu cennych witamin i minerałów które Twój organizm potrzebuje dla prawidłowego funkcjonowania przemiany materii. Bardzo zachęcam do przeczytania artykułu: https://www.sfd.pl/Kalorie_nie_są_wrogiem-t643502.html
Poradnia Dobry Dietetyk w Rzeszowie: http://www.dobrydietetyk.pl/dietetyk/rzeszow/podkarpackie/41/
...
Napisał(a)
1200 to za mało? Jedząc normalnie, tak bym utrzymywała wagę i była najedzona nie przekraczam 2000, więc myślę, że to dla mnie maksimum, tym bardziej, że nie prowadzę aktywnego trybu życia (praca siedząca, jedynie ćwiczenia o których wspomniałam). Gdybym jadła minimum 1600 albo i nawet te 1800 chudłabym max 0,5kg na tydzień albo i wolniej a ja jak napisałam chciałabym 1kg. I tak mi Panowie odradzają odrzucenie węgli...a ja jakoś właśnie za nie winię trudności w schudnięciu
...
Napisał(a)
to jeśli dobrze myśle, Twoja teoria polega na tym, że im mniej kcal tym szybciej kilogramy polecą w dół? no to miej tylko na uwadze, że potem wrócą podwójnie
lepiej zrobić to wolniej, a porządnie i bez szkodzenia sobie
lepiej zrobić to wolniej, a porządnie i bez szkodzenia sobie
http://mojapala.pl/powieksz/aman
http://www.skateboard.pl/ głosować na Łukasza Cebule, ankieta po prawej
...
Napisał(a)
E_Noculak zgadzam się w pełni. Jak będziesz jadła zdrowe źródła tych składników to nie ma obaw o to z mojego doświadczenia wiem że im szybciej waga leci tym gorzej nasz organizm nie jest "głupi" na początku spadnie waga ale później stanie w miejscu nie bój się jeść jest tak zła mentalność że im mniej tym lepiej nikt nie lubi głodówki każdy boi się słowa dieta ale zdrowe odżywianie jest i raczej powinno być naszym stylem życia a nie krótkim epizodem bo jeśli będzie to sylwetka wróci po pewnym czasie do poprzedniego stanu. Jak odrzucisz węglowodany nie będzie błonnika i dojdzie do zaparć metabolizm zwolni. Zastanów się nad tym dieta zbilansowana i trening działają cuda. Szybko nie ma nic nieraz waga stoi w miejscu a w obwodach są zmiany nie przerażaj się tym że tylko 0,5kg czy mnie. DUKAN i ATKINS to marketing rzeczywistość jest inna pamiętaj że jest coś takiego jak efekt jo-jo.
pzdr
pzdr
...
Napisał(a)
Dieta zbyt niskoenergetyczna powoduje przede wszystkim ograniczenie masy tkanek aktywnych energetycznie, czyli tutaj przede wszystkim masy beztłuszczowej ciała. Każdy ubytek masy mięśniowej rzutuje na dalsze spowolnienie metabolizmu ( to głównie w mięśniach spala się tłuszcz) . Mniej więcej po upływie tygodnia takiej diety, tempo przemiany materii może się obniżyć nawet o 50%, co w efekcie zablokuje dalsze długoterminowe spalanie kalorii. Gwarantuje, że mniej więcej po 10 dniach odchudzanie zostanie maksymalnie spowolnione, a w momencie odstawienia diety waga zacznie powracać jak wystrzelona z procy.
Poradnia Dobry Dietetyk w Rzeszowie: http://www.dobrydietetyk.pl/dietetyk/rzeszow/podkarpackie/41/
Polecane artykuły