SHARK FIGHTS - Wyniki

Kurna Jardine po walce wyglądał nie tęgo przybity jak chooj.
Szkoda, bo w sumie te 2 ostatnie to bardziej remisy niż przegrane tak na dobrą sprawę. Tu z Prangleyem bez wahania dałbym remis.

Ja na miejscu Jardine ***nął bym sobie dłuższą przerwę, odpoczął i znów spróbował za jakiś dłuższy czas. Jakby nie wyszło już no to chyba baj baj :/

Kwic
Oglądam, słaba gala co tu jest do komentowania, nawet za bardzo czasu nie mam coś napisać, a co dopiero się rozpisywać.

Don Frye = Uncle Sam

Widzę, że tutaj sami surowi sędziowie.

A mi się gala całkiem podobała, sporo dobrych akcji, muszę jeszcze niektóre doglądnąć, ale walki mi się ogólnie podobały.

Tylko wygrana Daleya to lekkie nieporozumienie, cenka mi lekko opadła jak zrozumiałem, że pierwszy oceniający dał mu wszystkie rundy... Mina sędziego mówi chyba wszystko zresztą.

Może i nacierał całą walkę, ale nic z tym nie zrobił, i nie zasłużył na jednogłośną.

Zaden tam potencjał. Po prostu po fartownych wygranych nad Arooną i Nogueirą kążdy nim się zachwycił, a co było potem sami widzieliśmy.

W zwycięstwie nad Aroną nie było nic fartownego IMO. Nie dał się obalić, wygrał w klinczu, odepchnął Aronę i zniszczył potężnym ciosem.

Soko robi to samo co zwykle, i wygląda na to, że się od tego nie uwolni - albo zmasakruje przeciwnika w pierwszej, albo wysiada całkiem, i w dodatku mięknie mu kondycha w dość żenujący sposób. I po nim.

Farta miał np. w walce z Nakamurą lekkiego, pokonał go dosłownie w ostatniej sekuncie jakoś na siłę raniąc nogę. Inaczej mogłoby być to samo.

No ogólnie było średnio. Ale lol z komentarzy Basa i Fraye'a Porównać to do Goldiego i Rogana to trochę zalatywało amatorką :P Ale niektóre hasła mieli dobre :)

Wszystko by mi przyszło do głowy, ale nie to, żeby nazwać Goldiego "profesjonalnym".
Rogan niby jest, ale też trochę na siłę. Komentarz to ogólnie zawsze taka sprawa - zwykle wkurza, czasem cieszy.

Mnie na początku wpieniał Frye z tym swoim kałbojskim akcentem jakby z komiksu go wzięli, ale potem się przyzwyczaiłem, i stwierdzam, że czasem bardzo sensownie gadał. Jakby nie patrzeć, MMA zna z pierwszej ręki. A o dupie Maryni gadali rewelacyjnie.

Co do Jardine'a to powalczył prawie na remis... Ale IMO jednak słuszna decyzja dla Prangley'a.

Niby do Jardine nacierał, lądował lowkicki i ciosy, ale to jednak wyraźnie Prangley zadał wszystkie najbardziej liczące się. Ładne obalenie, skontrowane niby nieco przez próbę balachy, ale i tak to Trevor zadawał obrażenia i kontrolował walkę.

Lubię Jardine'a ale tej walki nie wygrał.


Ogólnie debiut przyzwoity, tera mogę wreszcie wejść Na Retarddoga i popatrzeć za gifami itp. żeby jeszcze trochę obczaić.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-13 15:26:17

BTW, nie całkiem lubiłem Aleksandra, ale w tej walce mnie v****ił - dwa ciosy z bańki, grzebanie łapą w ustach, oczach i trzymanie za nos - co to ma kurva być?!?

Gratka dla Puara może, ale dziwi mnie że sędzia niemal nie zareagował.

Przebiegu walki na szczęście raczej i tak nie zmieniło, Soko i tak już leciał na oparach jak cholera, ledwo stał.

No chyba że przestraszył się po prostu Krav Magi Houstona.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-13 16:04:49

TeżAndrzej < nie pisałem (chyba ) że SĄ profesjonalistami, tylko że tamci w porównaniu wypadają jak amatorzy :) Goldi ma dobrą gadanę i dobrze czyta z kartki dane o zawodnikach i różnych faktach z zeszłych walk etc. :P A tamci to tak jakby sobie komentowali walki w domu przy browarze :P

Kuka < czy gala dobra czy do dupy, to byś przynajmniej coś napisał :) Jednym zdaniem choćby. Nie czepiam się Ciebie rzecz jasna, tylko fajnie byłoby więcej komentarzy czytać, bo i tak mało osób się tutaj wypowiada.

pzdr x2

PS: Rav < zgadza się, aż żal było patrzeć na Jardine... :( A wywiad z nim po walce kilkadziesiąt minut to totalna deprecha. Szkoda go bo się wydaje spoko gościem.

Zmieniony przez - Kwic w dniu 2010-09-13 17:37:37

Gratka dla Puara może, ale dziwi mnie że sędzia niemal nie zareagował.

Hehe, zaraz obejrzę tą walkę
Na razie widziałem tylko walkę Keitha i szczerze mówiąc nie mam ochoty na więcej, ale jeśli były tam takie akcje, to...
Tak poza tym - szkoda mi trochę Jardina.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2010-09-13 18:05:03