Rzeźba

Witam, jak się wyrzeźbić do około 10% BF ale tak żeby potem można było jeść jak normalny człowiek przy nawet sporej ilości ruchu i nie tyć? Nie mówię tu o opychaniu się słodyczami, ale tak jak większość ludzi. Bo problem polega na tym że kiedyś byłem gruby, ale teraz jestem tak jakby chudy ale pod skórą i tak się tłuszcz zbiera zwłaszcza na brzuchu. Może jakiś winstrol albo clen pomoże, czy można jakoś bez saa, od razu mówię, że po odchudzaniu nie będę trzymał zdrowej diety, tylko po prostu nie obżerał się.

Śmieszny jesteś Stanozolol ? w Twoim przypadku to jedynie kuracja na powiekszenie rozumu.

To Twój post z tamtego roku(maj):
"Witam. Chciałbym schudnąć. Obecnie przy wzroście 167 ważę 61 kg. Nie jest to dużo, nadwagi chyba też nie ma, ale brzuch jakiś taki troszkę jakby za duży. Chciałbym przejść w stan ketozy, czyli mało ww dużo białka. Chciałbym schudnąć najlepiej na całym ciele. Moja obecna dieta, zobaczcie czy dobra :

6:40 - Musli z mlekiem.
8:00 - Serek jakiś albo jabłko czy jogurt
10:25 - Jakiś serek albo jogurt
14:00 - Obiad, czyli to co mama zrobi.
16:00 - przed treningiem Ryż.
17:30 - Po treningu Ryż.
19:00 - Kolacja, 2 jajka na oliwie z oliwek.

No i mam pytanie, czy mogę sobie zjeść od czasu jabłko? I czy przed spaniem mogę wypić sobie tak ze 2 szklanki mleka 0.5%, czy lepiej by było twaróg? BO chcoałbym chudnąć tak 1kg na tydzień :). Jak coś zmienić pisać, a i jeszcze dodatkowo mogę do każdego posiłku dodać warzywa, ale na chwilę obecną nie mam, więc to rozpis na dziś.






Zmieniony przez - Darrak w dniu 2010-09-14 11:16:20

No chyba widzisz, że to post z tamtego roku? omg...
Jeżeli nic nie wnosisz do tematu nie spamuj. Teraz ważę 65 i miałem cykle na masę, i o wiele lepiej wygląda niż rok temu pomimo niższej wagi ale do końca nigdy mi się nie udało pozbyć tłuszczu i czekam na odpowiedzi profesjonalistów, bo nie chce całe życie uważać na to co jem bo to jedna z największych chorób, z której się na szczęście wyleczyłem.

Powiedz mi w jaki sposób chcesz dobrze wyglądać i jeść co chcesz? Jeśli nie masz genetyki zayebistej to musisz przez całe życie uważać na to co jesz, jeśli chcesz wyglądać dobrze. I jeszcze jedno - adipocyty /kom. tłuszczowe/ gromadzą się od dziecka i jak jesteś otyły za dzieciaka to już zawsze będziesz otyły. Chyba, że spęłnisz warunek, który podałem wyżej.

/pozdr

//poza tym wins czy clen to nie ten dział. Zapraszamy do dopingu. Tam dostaniesz profesjonalną poradę.

Zmieniony przez - kieszko89 w dniu 2010-09-14 11:39:32

nie dostanie, odeślemy go do was :P

Ironia

Jak na moj gust powinieneś zrobić jeszcze z 12-15kg masy potem się redukować a nie robić z siebie wieszak