lub na szybko "lane kluski".
A więc potrzeba nam:
-mąki pełnoziarnistej
-białka jaj lub całe jajka
- ew. trochę wody/mleka, trochę soli,
Zacznę od "płatków"
Bierzemy jajko/białko lub więcej jaj/białek ;p i mąkę pełnoziarnistą.
Do jajek dodajemy mąki i mieszamy na ciasto (można podlać mlekiem juz wodą, ja robiłem bez)
Powinno wyjść nam ciasto
które wkładamy do zamrażalki żeby stwardniało(aby spokojnie je zetrzeć na tarce)
Jak już ciasto nam stwardnieje, ścieramy je na wiórki
i czekamy aż wyschnie (można sobie pomóc mikrowelą
Jak już jesteśmy głodni lub przychodzi pora posiłku wrzucamy to na chwilę na wodę, odsączamy i mamy węgle na obiad :D
Ciasto można też rozwałkować i zrobić z niego makaron, ale to więcej zabawy.
O tyle ten sposób jest fajny, że możemy sobie zrobić tego w większej ilości, zasuszyć i przechowywać.
Teraz lane kluski:
Robimy dokładnie to samo jajka+mąka
z tym, że nie robimy z tego ciasta, ale gęstą masę.
wrzucamy na gotującą się wodę i po chwili mamy gotowe węglo-białko
Wartości odżywczych nie jestem teraz w stanie podać, bo to zależy od ilości jajek/mąki, a zapomniałem zważyć ile trzeba mąki dodać na ile jajek żeby wyszło ciasto, jeśli ktoś by robił mógłby wzbogacić temat o te info