Nie wiem czy to dobry dział, ale w sportowym nie ma takiej kategorii. Otóż, mam 15 lat, i kilka razy miałem skręconą prawą i lewą kostkę z tym, że prawa nie wróciła do dawnej sprawności, a nawet pojawił się dodatkowy ból w stopie na co miałem niedawno zabiegi prądem. Fizykoterapeutka mi powiedziała, że powinienem mieć tą nogę usztywnioną kiedy np. gram w coś. Dlatego pomyślałem, że dobrym sposobem będzie noszenie stabilizatora kostki, podczas gry najczęściej w ręczną w polu i nogę na bramce, raz na xxx czasu siatka. Spotkałem się z wieloma opiniami i w końcu sam nie wiem. CZY STABILIZATOR SZKODZI KOSTCE CZY MA CHARAKTER NEUTRALNY LUB POZYTYWNY?
Bardzo proszę o pomoc najlepiej ludzi mających styczność z tym sprzętem lub znających się na tym. Zaznaczam, że będę go używał tylko i wyłącznie uprawiając sport.