jestem na poważnym zakręcie, że tak powiem w mojej strefie sportowej. Szkoła narzuciła duży reżim, więc nie dam rady trenować (łącznie siłka + piłka) 9 godzin w tygodniu (5 treningów w tygodniu). Trzeba z czegoś zrezygnować jako że zależy mi na sylwetce, a w piłce nie mam zamiaru być profesjonalistą jestem skazany skończyć z piłką nożną, zajmuje dużo czasu, a i tak traktowałem ją jak aerob (niestety okazała się za mocnym). Jako że celem moim jest wyrzeźbiona sylwetka chciałbym w miarę możliwości łapać suchą masę mięśniową. Jestem szczupły, więc postanowiłem biegać 2x/ w tygodniu. Dużo osób radzi, że przy swojej wadze powinienem w ogóle ograniczyć bieganie, lecz mi zależy też na kondycji i wytrzymałości. Interwał będzie chyba dobrym rozwiązaniem, chciałbym go stosować w dni treningowe, po treningu siłowym, było by to dla mnie bardzo wygodne. Jak rozłożyć treningi najbardziej optymalnie? Najbardziej pasowałaby mi ta druga wersja:
1. wersja
Siłownia 4x/tydzień
Interwał 2x/tydzień
2.Wersja
Siłownia 3x/tydzień.
Interwał 2x/tydzień.
Może rozłożyć to jeszcze jakoś inaczej?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 64
Wzrost: 173
Cel treningowy: W miare możliwości sucha masa
Staż treningowy na słowni: 1,5 roku około
Uprawiane inne sporty: Właśnie koniec piłki :(
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Jest
Dieta: B : 2.7 (z roślinnym)
T : 1.5
W : 5.4
Przeciwskaznania medyczne: BRAK
Zażywane suplementy: Białko VitaFit Witaminy Olimp Plus