UFC 123- Penn vs Hughes III

Shogun > Anderson

zapowiada sie dominacja Maurycego w LHW imo.

Forrest... chcę rewanż Shoguna właśnie z nim!

vcamaro wątpie by Evans dał rady Shogunowi, z rampagem specjalnie nic nie pokazał, to co nagle sie mega przygotuje i będzie wstanie przeleżeć Shoguna? Nie ma opcji.

Jak na dzień dzisiejszy wydaje mi sie że głównym zagrożeniem dla Shoguna jest Jon Jones

No to jak Jon Jones dostanie titleshota to wtedy skończy się dominacja Shoguna.
A Rasharda bym jeszcze nie skreślał, bo mam wrażenie, że zapaśnik z ogarniętym bjj, który nie pakuje się od razu w dźwignie i takie tam może być wystarczająco nieodpowiednim stylowo przeciwnikiem dla Shoguna.

Kolejna dobra gala sie szykuje. Jezeli chodzi o rozpiski to mozna po nich wywnioskowac, ze to uklada sie wszystko naprzemiennie. Nieparzyste wygladaja obiecujaco, gorzej z parzystymi, ale to tylko taka ocena po nazwiskach.

Mam nadzieje, ze Machida ciezko znokautuje Jacksona, ktorego nie lubie, a Hughes wygra z Pennem. Trzymam kciuki za Australijczyka greckiego pochodzenia, chociaz Lauzon to tez kozak.

Shogun bedzie dla mnie mistrzem przez wielkie M, gdy utrzyma pas przez 3 walki i wsrod jego przeciwnikow bedzie oprocz Rashada i Machidy ktos z dwojki Bader/Jon Jones.

Tak się składa, że Shogun zrobił to po raz drugi. < wiem że walczyli 2 razy :) Ale pierwszy raz go nie rozjechał.

Moim zdaniem (i nie tylko moim) tak na prawdę to Shogun wygrał na punkty w pierwszym starciu z Machidą... tak czy inaczej powinni zrobić ich trzeci pojedynek.

Też wydaje mi się, że wygrał pierwszy pojedynek. Ale rozjechać go nie rozjechał :)

kibicuję rampejdżowi, widać było że przez to kręcenie filmu zardzewiał, typ tak się spasł że jego przygotowania były mega redukcją żeby w ogóle wagę zrobić ja tam po redukcji zawsze jestem słaby w *** także mam nadzieję że tym razem będzie bardziej ogarnięty.

Ja też wolę Rampage'a, ale ciężko będzie miał z jego stylem walki. Ale Machidę też lubię ;)