Zaczynam trening po kilkumieięcznej przerwie. Moj staż to kilka lat nieprzemyslanych treningów, bez diety(21 lat,183 cm, 90 kg, bf ponad 20%- generalnie troche zalany, biceps 40 klatka, 113, biodra 102, wycisk 110, barki 80, przysiad 120)
Zaczynam teraz trening obwodowy na przygotowanie miesni+na brzuch ABSII + aeroby 20-30 min po treningu.
Po 6 tyg robie 1 tydz przerwy i zaczynam HST (brzuch ABSII) + zaraz po treningu aeroby 30-40 min/ew. interwały.
Jakie HST polecacie na początek przygody z alternatywną?
Moim celem jest lepsze samopoczucie (zrobienie siły, ew. powiekszeniu mięsni, przy nawet powolnym spaleniu fatu i poprawienie kondycji). Wiem, że większośc osób uważa, że spalenie fatu nie moze iść w parze ze zwiekszaniem muskulatury, ale mimo to chciałbym sprobowac. Dieta jest, dobra, zbilansowana na 3200 kcal.
Czy bieganie zaraz po treningu silowym to dobry pomysl? Czy nie strace za duzo masy miesniowej aerobami??
Może ktos robił w ten sam sposob i moze podac jakies rady?