...
Napisał(a)
Ja ja uwielbiam znęcać się nad takimi glłupkami co uprawiają sztukę walki w klatkach. Jestem pielęgniarką któregoś dnia przywieźli do nas do szpitala chłopaczka prawie nieżywego. Został zmasakrowany w klatce. Szczękę miał z tyłu głowy, nos ledwie co widziałam bo chyba był wgnieciony do kości policzkowych żeby tego było mało to miał wszystkie żebra połamane dwa z nich przebiły mu wątrobę z czego był potworny krwotok. Praktycznie facet już nie żył. A ja wtedy miałam radochę, kopałam go jeszcze po głowie za GŁUPOTĘ szkoda tylko że nie czuł bólu. Ja ja odczekałam kilka tygodni aż troszeczkę dojdzie do siebie. Po kilku operacjach gdy już był stabilny znowu zaczęłam się znęcać na nim. Łeb s****iel miał twardy ale myślę że udało mi się wlać mu trochę oleju do głowy. Wysyłajcie do nas jak najwięcej pacjentów którzy jakąkolwiek ponieśli uraz w walce. Katowice ul. Francuska, chirurgia twarzowo-szczękowa. Pielęgniarka Sylwia W.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły