SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

jak to mozliwe? brak efektów..

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1048

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60
Witam,
od miesiąca chodzę na siłownię- chodzę około 3 razy w tygodniu po godzinie na rowerku stacjonarnym/bieżni i 2/3 x w tygodniu pół godziny/40 minut cwiczeń siłowych (głównie na nogi,ale brzuszki z lekkim obciążeniem jak i parę ćwiczeń na ramiona wykonuję również)
Dieta-z tym jest różnie- raz 1200, raz 1500 kcal, ale ograniczam. Siłowo nie cwiczyłam nigdy wcześniej, moje mięśnie zapewne dopiero teraz przypomniały sobie o swoim istnieniu
ALE!
Po miesiącu starań, wielkich nadziei, zapału, pomierzyłam się i...tu zaskoczenie niemałe- cm ani rusz. Waga ta sama, czasem spadnie pół kg w dół, żeby za kilka dni znowu powrócić na "swoje miejsce" W cm zmian żadnych, lub minimalne,prawie nie wyczuwalne (wydaje mi się, że troszke ujędrniłam ciało, ale moim głownym przecież celem jest zmniejszenie obwodów i utrata tłuszczu...) Szczerze mowiac, nie wiem jak mam tą sytuacje rozumiec- przewaznie po miesiacu cwiczen na silowni widac pierwsze efekty w postaci spadku przynajmniej 2,3 cm w udach, czy talii-natomiast u mnie nie ma żadnej zmiany, a byłam osobą która prowadzi bardzo leniwy tryb zycia- myslałam, ze po 4 tyg, skoro pobudziłam mięśnie do pracy, efekty będą...
1)jaka może być przyczyna tego zjawiska?
2)czy taki stan rzeczy może być skutkiem braku rozciagania się po treningu? (zwyczajnie nie ma tam na to miesjca, musiałabym chyba robić to w toalecie;) )


Proszę o pomoc, bo nie mam już siły, a motywacja spada..

Płeć: Kobieta

Wiek: 20

Waga: 70

Wzrost: 172

Obwód klatki: 91

Obwód ramienia: 32

Obwód talii: 74

Obwód uda: 62

Obwód łydki: 37

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 32%

Aktywność w ciągu dnia: studia, siedzący tryb życia

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia, cardio- 2,3 razy w tygodniu

Odżywianie: obecnie jem wszystko, ale staram się jeść w małych ilościach

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: -

Stan zdrowia: -

Preferowane formy aktywności fizycznej: -

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: -

Stosowane wcześniej diety: south beach, 1200 kcal
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 198 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4652
Dieta to podstawa. Poczytaj trochę posty podwieszone ułóż coś i się sprawdzi... Inaczej to sobie możesz ćwiczyć latami... I policz zapotrzebowanie kaloryczne, bo to też bardzo ważne!

Zmieniony przez - ksbs w dniu 2010-09-20 23:19:58

Shut The f*** Up And Train...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 924 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8716
na 99% problem leży w diecie , wklej swój przykładowy jadłospis

kto nie idzie do przodu ten sie cofa ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60
Przykładowy jadłospis, ok, to może z dziś:
śniadanie-1 i 1/2 bułki pszennej (słownie:półtora:>), jajecznica z dwóch jaj
obiad udko kurczaka gotowane, 1/2 torebki ryżu białego, surówka
serek homogenizowany :P
kilka sztuk winogron

napoje-2 x słodka kawa, wody niestety mało, pewnie powiecie, przerażająco mało-pół litra około-po prostu nie czuję potrzeby żeby pić więcej, a wody nie znosze..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 924 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8716
nie ma sie co dziwić że nie ma efektów

poczytaj lepiej troche bo naprawde tragedia , posty podwieszone na głownej odchudzania - zbiór linków działu odchudzanie

kto nie idzie do przodu ten sie cofa ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60
już się naczytałam, z tym, że na innych forach, nie bardzo rozumiem, w czym rzecz? udko-białko, ryż-węglowodany, bułka węglowodany, raczej nie z tych "dobrych", ale przecież mozna sobie pozwolić,jaja-białko..?serek..cóż...bo ile mozna serków wiejskich na kolacje jeść, po prostu brak pomysłów...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 924 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8716
ale białko białku nie równe , tymbardziej węgiel węglowi a najbardziej tłuszcz tłuzczowi . Pozatym trzeba wiedzieć co jeść o jakich porach i kiedy dostarczać jaki rodzaj pożywienia żeby go w pełni wykorzystać a żeby nie odłożyło się w tkanke tłuszczową , a dieta wcale nie oznacza jedzenia czegoś niedobrego i cały czas serków wiejskich , wystarczy poczytać troche , a dla pocieszenia ci moge powiedzieć że inaczej sie nie da

Zmieniony przez - _jax_ w dniu 2010-09-20 23:44:59

kto nie idzie do przodu ten sie cofa ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60
Wiem, ze na kolacje juz białko powinno sie jesc, tu akurat zjadlam serek waniliowy bo taka mialam po prostu ochote i akurat taki miałam pod reka, ale zdarza mi sie rowniez jesc tak, jak "trzeba"
ujemny bilans jest i wydawalo mi sie, ze schudne, jesli po prostu ogranicze slodycze, fast food, etc etc i będę się po prostu w miarę zdrowo odżywiać (nie powiesz mi, że jem same niezdrowe rzeczy przeciez) tym bardziej, ze na innych forach dziewczyny stosują tzw diete "mż- mniej żreć ;) "która polega na jedzeniu WSZYSTKIEGO ale po trochu, a chudną. bez tych wszystkich obliczeń, co kiedy o której jesc, jajko z żółtkiem czy bez, ryba taka czy taka, udko czy pierś...
troche jestem zdziwiona, że wg Ciebie to co opisałam to taka porażka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 924 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8716
niech będzie :

Przykładowy jadłospis, ok, to może z dziś:
śniadanie-1 i 1/2 bułki pszennej (słownie:półtora:>), jajecznica z dwóch jaj - tu jeszcze w miare ok , ale lepiej by było dać owsianke
obiad udko kurczaka gotowane, 1/2 torebki ryżu białego, surówka
serek homogenizowany :P
kilka sztuk winogron - biały ryż nie jest dobrym rozwiązaniem , lepiej brązowy / kasza ( jesli chcesz wiedzieć dlaczego to podwieszone ) , serek homogenizowany zawiera duże ilości białego cukru , w połączeniu z tłuszczem nasyconym z udka kurczaka mamy prezent w postaci odłożonej tkanki tłuszczowej , to samo sie tyczy tych winogron w tym posiłku

napoje-2 x słodka kawa , wody niestety mało, pewnie powiecie, przerażająco mało-pół litra około-po prostu nie czuję potrzeby żeby pić więcej, a wody nie znosze.. - o słodkiej kawie chyba nie musze sie wypowiadać ? Jeśli nie lubisz wody mineralnej to może zielona herbata ?

gdzie reszta posiłków ? powinno ich być 5-6 , dieta redukcyjna to napewno nie głodówka , kto wie czy dzięki twojej diecie nie spowolnił ci metabolizm przez co nie widać efektów

to tak w skrócie

btw : zobacz na odwrocie serka homogenizowanego , czy to naprawde takie źródło białka jak ci sie wydaje

aha dodam że możesz robić tak jak inne dziewczyny i pewnie też schudniesz , ale na tym forum staramy sie to robić tak żeby było jak najbardziej zdrowo i zarazem skutecznie , żeby nie było potem że ktoś schudł 10kg w miesiąc a w następny przytył 15 , albo problemy z tarczycą , menstruacją itd

pamiętaj też że jeśli trafiłaś do tego działu forum to pewnie tak jak 85% nas w tym dziale masz c***ową genetyke , i zmiana swoich nawyków żywieniowych na chwile nie wystarczy do tego żeby utrzymać pożądany efekt , im szybciej to pojmiesz tym lepiej

ale sie rozpisałem

Zmieniony przez - _jax_ w dniu 2010-09-21 01:00:02

kto nie idzie do przodu ten sie cofa ...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prozba o ocene planu redukcyjnego - osoba z powalana gospodarka hormonalna

Następny temat

Dieta do oceny.

WHEY premium