Zerwane więzadło poboczne

witam. 13 lipca tego roku przeprowadzono mi artroskopie, wykonano nawierty przyczepu udowego więzadła pobocznego piszczelowego.później przez 4 tygodnie kule + przez 6 tygodni orteza.i wszystko było w miarę dobrze, na wizycie dnia 20 sierpnia lekarz powiedział ze kolano jest stabilne ze nawierty udowe mogą jeszcze boleć ale noga jest sprawna.okazało się że do czasu.Zacząłem wszystko robić tak jak przed operacją i od jakiegoś tygodnia noga mnie tak boli ze cały czas wsuwam tabletki. Usg wczorajsze nic nie wykazało (co prawda więzadło jest trochę spuchnięte ale jest czysto). Pytanie: Skąd ten ból? czy noga aż tak długo się goi?