Na te zapasy w końcu się dodzwoniłem. Okazało się, że treningi odbywają się gdzieś na obrzeżach miasta, więc niestety nie będę miał jak dojeżdżać.
Niedawno też powstała sekcja MMA. Tamtejsi trenerzy potrenowali 3 lata chyba w USA, a nastepnie przyjechali tu otworzyć swoją sekcję, więc nie wydają mi się zbyt kompetentni do prowadzenia treningów. Dodatkowo miałbym mały problem z dojazdem tam, także póki co będę trenował MT+BJJ.
Jeszcze raz dzieki wszystkim za rady :).