MlodyTWQ
Cześć, piszę z konta kumpla. Chciałbym zacząć ćwiczyć na siłowni.
Jednak nie miałem nigdy wcześniej kontaktu z tym sportem. Od strony techicznej np. ćwiczeń, to mogą mi pokazać koledzy którzy ćwiczą.
Jednak nie chcę się pytać ich o wszystko, bo jest mi po prostu głupio i trochę wstyd
Mam też taki problem, że szybko się zniechęcam, jak jestem na siłce(chociaż zdarzyło mi się to 3 razy) to jak widzę ile oni podnoszą bez problemu po 65 kg serię, a ja 30 i się strasznie męczę, wszystko mnie boli - odechciewa mi się wszystkiego.
Chociaż przydałoby mi się bo jestem strasznie słaby, a np. na WF już się wymaga trochę siły, w drugim półroczu np. test z podciągania a ja się nie podciągnę ani razu - siara
Do tego trochę przesiedziałem przed kompem wakacje, to wytrzymałości i kondycji nie mam żadnej.
Sprzęt jakim dysponuję ogranicza się do hantli, gryfu, z 50 kg obciążenia(na początek wystarczy). Na pewno nie mogę mieć nic poza tym (mówię o rzeczach większych, bo po prostu nie mam miejsca). Mam jeszcze jakaś starą ławeczkę w piwnicy, coś w stylu bodajże :
Także na tym mógłbym coś tam robić, bo i tak nie biorę na hantle więcej niż 5 kg, a na gryf na płaskiej 25 kg serie robię z trudem.
Nie wiem czemu tak jest bo kumple robią po 12,5 na hantle, a na płaskiej po 40-60 na serie, zależy którzy (każdy ten sam wiek)
Jednak nie miałem nigdy wcześniej kontaktu z tym sportem. Od strony techicznej np. ćwiczeń, to mogą mi pokazać koledzy którzy ćwiczą.
Jednak nie chcę się pytać ich o wszystko, bo jest mi po prostu głupio i trochę wstyd
Mam też taki problem, że szybko się zniechęcam, jak jestem na siłce(chociaż zdarzyło mi się to 3 razy) to jak widzę ile oni podnoszą bez problemu po 65 kg serię, a ja 30 i się strasznie męczę, wszystko mnie boli - odechciewa mi się wszystkiego.
Chociaż przydałoby mi się bo jestem strasznie słaby, a np. na WF już się wymaga trochę siły, w drugim półroczu np. test z podciągania a ja się nie podciągnę ani razu - siara
Do tego trochę przesiedziałem przed kompem wakacje, to wytrzymałości i kondycji nie mam żadnej.
Sprzęt jakim dysponuję ogranicza się do hantli, gryfu, z 50 kg obciążenia(na początek wystarczy). Na pewno nie mogę mieć nic poza tym (mówię o rzeczach większych, bo po prostu nie mam miejsca). Mam jeszcze jakaś starą ławeczkę w piwnicy, coś w stylu bodajże :
Także na tym mógłbym coś tam robić, bo i tak nie biorę na hantle więcej niż 5 kg, a na gryf na płaskiej 25 kg serie robię z trudem.
Nie wiem czemu tak jest bo kumple robią po 12,5 na hantle, a na płaskiej po 40-60 na serie, zależy którzy (każdy ten sam wiek)
Krzysztof Piekarz
Rain_Man
