lMathew
Dzięki śliczne za odpowiedź 
To sie tyczy wiekszosci cw. :Czemu maja sluzyc tak duze przedzialy powtorzen?
W ćw. glownych jak i asystach-progresuj,schodzac do nawet 6p.-zostawiajac jakas minimalna rezerwę
Duże przedziały powtórzeń mają służyć zaszokowaniu mięśnia - od dwóch lat robiłem klasyczne 12-10-8 albo 10-8-6.
Co do progresu to jest progres ciężaru oznaczony ">". Nie zmniejszam powtórzeń, bo robiłem tak przez dwa lata [nie licząć FBW] i chcę to zmienić.
klata-zamiast ostatniego daj jakaś izolacje.I skos ujemny nie wiekszy jak 15/20*
Hmm co polecasz? Rozpiętki? Skos ujemny nie jest duży ;)
biceps-w pierwszym mozesz zastosowac gryf prosty-jezeli budowa pozwala.
Powód podobny jak wcześniej. W każdym planie miałem biceps sztangą - to ćwiczenie wychodzi mi już bokiem i postanowiłem przerzucić się na hantelki, żeby bicepsy pracowały sobie oddzielnie.
BTW czyżbyś oglądał trening bicepsów w tvSFD?
nogi-slaby ten trening.Brakuje asysty na czworoglowe-i ciezka izolacje na dwojki tez mozesz dodac.
Niestety wiem, ale moje możliwości są bardzo ograniczone. Bardzo bym chciał porobić sobie wyprosty i uginannia na maszynie czy też siady na suwnicy - bardzo mi tego brakuje, ale jakoś trzeba radzić. Ale posłucham się i zrobie jak radzisz.
Co do pozostałych rad to również się zastosuję ;)
Jeśli chodzi o drążek to oczywiście, że zrobię więcej - chodziło mi o zapisanie ilości serii a nie powtórzeń, bo co z tego, że założę, że powinienem zrobić 12 a zrobię tylko 8 sukcesywnie będę dokładał powtórzenia, więc tu się o mnie nie martw.
Ten plan chciałem zrobić jako totalna odskocznia od przyjętych schematów. Brak sztangi na biceps, klata płasko jako ostatnie ćwiczenie, przysiad przedni zamiast tylniego itp. Po prostu możlowości mojej siłowni niestety się nie zwiększają a bycie przez dwa lata ograniczonym do wybranych ćwiczeń denerwuje człowieka psychicznie i ciężko się zmobilizować, żeby zrobić przysiady, które robisz od zawsze przynajmniej raz w tygodniu.
To sie tyczy wiekszosci cw. :Czemu maja sluzyc tak duze przedzialy powtorzen?
W ćw. glownych jak i asystach-progresuj,schodzac do nawet 6p.-zostawiajac jakas minimalna rezerwę
Duże przedziały powtórzeń mają służyć zaszokowaniu mięśnia - od dwóch lat robiłem klasyczne 12-10-8 albo 10-8-6.
Co do progresu to jest progres ciężaru oznaczony ">". Nie zmniejszam powtórzeń, bo robiłem tak przez dwa lata [nie licząć FBW] i chcę to zmienić.
klata-zamiast ostatniego daj jakaś izolacje.I skos ujemny nie wiekszy jak 15/20*
Hmm co polecasz? Rozpiętki? Skos ujemny nie jest duży ;)
biceps-w pierwszym mozesz zastosowac gryf prosty-jezeli budowa pozwala.
Powód podobny jak wcześniej. W każdym planie miałem biceps sztangą - to ćwiczenie wychodzi mi już bokiem i postanowiłem przerzucić się na hantelki, żeby bicepsy pracowały sobie oddzielnie.
BTW czyżbyś oglądał trening bicepsów w tvSFD?
nogi-slaby ten trening.Brakuje asysty na czworoglowe-i ciezka izolacje na dwojki tez mozesz dodac.
Niestety wiem, ale moje możliwości są bardzo ograniczone. Bardzo bym chciał porobić sobie wyprosty i uginannia na maszynie czy też siady na suwnicy - bardzo mi tego brakuje, ale jakoś trzeba radzić. Ale posłucham się i zrobie jak radzisz.
Co do pozostałych rad to również się zastosuję ;)
Jeśli chodzi o drążek to oczywiście, że zrobię więcej - chodziło mi o zapisanie ilości serii a nie powtórzeń, bo co z tego, że założę, że powinienem zrobić 12 a zrobię tylko 8
sukcesywnie będę dokładał powtórzenia, więc tu się o mnie nie martw.
Ten plan chciałem zrobić jako totalna odskocznia od przyjętych schematów. Brak sztangi na biceps, klata płasko jako ostatnie ćwiczenie, przysiad przedni zamiast tylniego itp. Po prostu możlowości mojej siłowni niestety się nie zwiększają a bycie przez dwa lata ograniczonym do wybranych ćwiczeń denerwuje człowieka psychicznie i ciężko się zmobilizować, żeby zrobić przysiady, które robisz od zawsze przynajmniej raz w tygodniu.
http://www.sfd.pl/Dolph_Hans_Lundgren-t524450.html- Dolph Hans Lundgren
http://www.sfd.pl/lMathew-t820571.html - dziennik treningowy
ronie220
