Witam, na dobry początek przedstawię się. Na imię mi Krzysztof, mieszkam niedaleko Wrocławia, mam 19lat . Postanowiłem założyć ten dziennik , ponieważ liczę na rady starszych, bardziej doświadczonych kolegów. Ale od początku.
Siłownia zaczęła istnieć dla mnie w wieku lat 14. Wtedy to, będąc w gimnazjum zacząłem siłować się u kolegi z klasy ze sztangą i obciążeniem o łącznej wadze 40kg. Później brat kupił ławkę, sztangę, obciążenie i hantle. Od czasu do czasu bywałem na siłowni. Rzadko , bo jednak piłka nożna, którą trenuje już 10lat była ważniejsza.
Jednak był w moim życiu okres, kiedy nieprzerwanie na siłownie chodziłem przez 10miesięcy. Jednak pod wpływem kilku cieplejszych zdań od kolegów i koleżanek na temat 'rozbudowania się' mojej klatki piersiowej - osiadłem na laurach.
Niestety, od dwóch lat zmagam się z cholernymi bólami kolan - konkretnie dołów podkolanowych. Byłem u pięciu ortopedów , każdy po RTG i USG mówił to samo - przeciążenie stawów i wiązadeł - należy odpuścić. Doszło do tego, że trenuje tylko raz w tygodniu i w niedzielę gram mecz, jednak ból jest coraz silniejszy. TE braki treningowe doprowadziły mnie do delikatnej otyłości.
Obecnie chcę wrócić do siłowni i troszkę się ogarnąć.
TRENING
Od czterech tygodni ćwiczę systematycznie - na początek dwa razy w tygodniu, aby przyzwyczaić organizm do ciężaru. Teraz jednak planuje przejść na 3razy w tygodniu.
Chciałbym ćwiczyć w ten sposób. Wyłączam z wiadomych przyczyn trening nóg:
1.Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach-(brzuch),
4.Wyciskanie sztangielek w leżeniu na skośnej ławce-(klatka),
5.Unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu-(naramienne),
6.Wyciskanie sztangi zza karku w siadzie-(naramienne),
7.Podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie-(najszersze grzbietu),
8.Martwy ciąg na prostych nogach sztangą położoną na podwyższeniu-(proste grzbietu),
9.Naprzemianstronne uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie na skośnej ławce-(bicepsy),
10.Pompki na poręczach-(tricepsy),
11.Uginanie i prostowanie nadgarstków ze sztangą w siadzie-(przedramiona),
ODŻYWIANIE
Tutaj rewolucji nie będzie, jednak stopniowo chce wprowadzać elementy zdrowego żywienia. Na początek odstawiłem wszelkie alko w tygodniu. W weekend robię sobie minimalny luz - dwa -trzy piwka w sobotę. Do tego żadnego jedzenia na mieście , czyli: KFC, pizza, gyros, zapiekanki i inne wszelakie. Kolejny punkt to słodycze, które były moją zmorą.
Może się wydać to komuś dziwne, jednak już te 3punkty są dla mnie bardzo ważne. Jeśli to opanuje, to będę wprowadzał kolejne elementy. Oczywiście nie zapominam o tym co powinienem jeść - dużo warzyw i owoców, bardzo dużo wody.
Obecny wygląd
Jako że systematycznie się ważę i mierzę to napiszę tak
Obecnie/ ile było
Wiek: 19
Wzrost: 182
Waga: 87 / 88.5
Obwód pasa (na wysokosc pepka): 96/99
Biceps : 35.5/35
Zapraszam do dyskusji, rad, porad i innych propozycji.
Pozdrawiam, szycha455