Trening FBW pytanie

Ćwiczę juz taki trening od trzech tyg. 3 razy w tygodniu. Oczywiście w domu bo nie chce na razie chodzić na siłownie.

Cel -masa mięsniowa
ektomorfik
waga 63kg
wzrost 186cm

Nogi: przysiady, wspięcia na palce (12-10-8 powtórzeń)
Plecy: wiosłowanie hantla (12-10-8)
Klatka: pompki, rozpietki (1 cwiczenie: 12-10)
Barki: Arnoldki, wznosy hantli bokiem (12-10)
Bicepsy: Uginanie hantlami z supinacja, uginanie hantlami miłotkowo/o kolano (12-10)
Tricepsy: francuskie wyciskanie hantli siedząc(12-10)
Przedramie: Uginanie nadgarstków podchwytem/nachwytem w siadzie (12-10)

I mam takie pytanie czy nie powinienem czegoś zmienić?
Czy serie dalej mają być 12 powtórzeń, przerwa 1-2min kolejne 10 przerwa, nowe ćwiczenie dla nowej partii? Czy mam jakoś łączyć?
Czy ciężar 10kg na 1 rękę jest odpowiedni? jakoś daje rade przy 12 powtórzeniach.

trening mam krótki ale najintensywniejszy.

Ile mam jeszcze cisnąć taki trening?


Zmieniony przez - avert w dniu 2010-10-05 18:00:01

Zmieniony przez - avert w dniu 2010-10-05 18:04:33

drazek by sie przydal. ogolnie posiadajac hantle i malo obciazenia wiele nie zdzialasz. ja na Twoim miejscu nie tracilbym czasu na tego typu trening tylko poszedl na silownie. lub dokupil sobie lawke sztange troche kg obciazenia no i drazek.

Drążek mam ale 12 razy pod rząd to sie nie podciągne więc nawet nie podchodze i same wiosłowanie robie,
ogólnie ławeczka przydatna by mi była tylko do podnoszenia sztangi. A klatke cwicze tez dobrze pompkami, z rozpietkami sobie radze uzywajac lozka + krzesla wiec tak jakby zastąpiam ławeczke, noc oz trzeba sobie radzić
Co do obciazenia to 10kg jest dla mnie na razie wystarczające

tutaj masz o drazku art -> http://sk9.pl/85565d 

Ok, to może jednak wykorzystam ten drążek, jednak chodzi o to ze mam go w suficie i wystaje on na wysokość tylko ok 15cm, wiec nie będzie się dało rady zaciągnąć brodę za drążek, czy to nie bedzie problem? Czy takie powtórzenie będzie uznawane?

Zmieniony przez - avert w dniu 2010-10-06 22:57:07

Lepsze takie niz zadne;) bedziesz przynajmniej mial stabilniejszy ruch bo bedziesz podciagal sie powoli uwazajac zeby sie w łeb nie uderzyc;)

heh no w sumie.. tak sobie teraz myślę ze dobry pomysl z takim treningiem, niedlugo pewnie w szkole bede mial zaliczenia na podciaganie więc na pewno się coś takiego przyda, dobrze ze dowiedzialem sie teraz niz nie wiadomo kiedy.
więc dzieki :D
mysle jednak czy skorzystac z poradnika z tego linku czy z tej strony podciaganie.pl, tylko ze tam mowia zeby trenowac zwis, takie opuszczanie 3 sekundowe, i nie wiem czy wybrac nachwyt czy podchwyt..


Zmieniony przez - avert w dniu 2010-10-06 23:22:40

Zmieniony przez - avert w dniu 2010-10-06 23:26:31