Gram w halówkę. Podczas niedzielnego meczu doznałem jakiegoś urazu pleców. Po rozegraniu pierwszej połowy (20min) zaczęło boleć mnie w dolnej części pleców z lewej strony. Po rozegraniu drugiej połowy ból trochę się nasilił ale był do zniesienia. Wieczorem nie mogłem się już ruszyć. Boli mnie zaraz nad tyłkiem z lewej strony. Ból obejmuje także górną część lewego pośladka. Nie wiem czy naciągnąłem sobie jakiś mięsień podczas silnego uderzenia na bramkę? Nie wydaje mi się żeby to był kręgosłup ponieważ boli mnie tylko z lewej strony, ale tuż przy kręgosłupie. Postawę teraz mam odruchowo skrzywioną. Nie mogę wstać bez pomocy z krzesła, nie mogę założyć sobie spodni i skarpetek, ból naprawdę jest silny. Nie boli jak stoję i leżę. Boli jak obracam się z boku na bok, jak siadam, jak wstaję. Dziś jest środa i trochę się poprawiło, ale niewiele. Poradźcie czy to coś poważnego? Co robić...
...
Witam,
Gram w halówkę. Podczas niedzielnego meczu doznałem jakiegoś urazu pleców. Po rozegraniu pierwszej połowy (20min) zaczęło boleć mnie w dolnej części pleców z lewej strony. Po rozegraniu drugiej połowy ból trochę się nasilił ale był do zniesienia. Wieczorem nie mogłem się już ruszyć. Boli mnie zaraz nad tyłkiem z lewej strony. Ból obejmuje także górną część lewego pośladka. Nie wiem czy naciągnąłem sobie jakiś mięsień podczas silnego uderzenia na bramkę? Nie wydaje mi się żeby to był kręgosłup ponieważ boli mnie tylko z lewej strony, ale tuż przy kręgosłupie. Postawę teraz mam odruchowo skrzywioną. Nie mogę wstać bez pomocy z krzesła, nie mogę założyć sobie spodni i skarpetek, ból naprawdę jest silny. Nie boli jak stoję i leżę. Boli jak obracam się z boku na bok, jak siadam, jak wstaję. Dziś jest środa i trochę się poprawiło, ale niewiele. Poradźcie czy to coś poważnego? Co robić...
Gram w halówkę. Podczas niedzielnego meczu doznałem jakiegoś urazu pleców. Po rozegraniu pierwszej połowy (20min) zaczęło boleć mnie w dolnej części pleców z lewej strony. Po rozegraniu drugiej połowy ból trochę się nasilił ale był do zniesienia. Wieczorem nie mogłem się już ruszyć. Boli mnie zaraz nad tyłkiem z lewej strony. Ból obejmuje także górną część lewego pośladka. Nie wiem czy naciągnąłem sobie jakiś mięsień podczas silnego uderzenia na bramkę? Nie wydaje mi się żeby to był kręgosłup ponieważ boli mnie tylko z lewej strony, ale tuż przy kręgosłupie. Postawę teraz mam odruchowo skrzywioną. Nie mogę wstać bez pomocy z krzesła, nie mogę założyć sobie spodni i skarpetek, ból naprawdę jest silny. Nie boli jak stoję i leżę. Boli jak obracam się z boku na bok, jak siadam, jak wstaję. Dziś jest środa i trochę się poprawiło, ale niewiele. Poradźcie czy to coś poważnego? Co robić...
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły