kontuzje a treningi...

Witam,chodzi tu o kontuzje której doznałem złamanie trójkostkowe goleni przeszedłem operacje"stabilizacja więzozrostu piszczelowo strzałkowego i złamania kostki bocznej 2 śrubami kostkowymi ,kostki przyśrodkowej drutami"k", moje pytanie brzmi czy któryś z was przeszedł takie złamanie jak ja czy mam szanse na puzniejsze trenowanie sw czy juz moge se odpuścić bo jest to zapowazne złamanie które mi niepozwoli na pełne sprawne funkcjonowanie tego ważnego stawu nogi, pytam bo czytam różne opinie na ten temat dużo ludzi po tej kontuzji zostaje trwałymi inwalidami niewiem co mam o tym myslec...pozdrawiam

Spytałeś o to lekarza sportowego?

nie , ortopeda za to optymistycznie mi powiedział odrazu przed operacja że i tak będe kaleką , po operacji niby wszystko ładnie tam wygląda oczywiście mam tam dwie śruby i drut wsadzone.

idź do sportowego. najlepiej, jak masz pod ręką jakiś klub piłkarski, to postaraj sie dotrzeć do ich lekarza/fizjoteraputy - ci ludzie mają nonstop do czynienia z kontuzjami nóg, więc wiedzą najlepiej, co można po skomplikowanych urazach, a co nie.

Długie leczenie powinno dać Ci odpowiedź. Musisz czekać, aż kość sama się zregeneruje. Teraz nie szalej bo później będziesz tego żałował. Lepiej poczekać do zrośnięcia i żeby wszystko dobrze się zrosło niżeli później miałbyś mieć z tym problemy. Możesz teraz zapytać lekarza czy będziesz mógł trenować, chociaż on sam nie przewidzi tego jak to się zrośnie, w jakim stanie jest staw. Zostało Ci tylko czekanie.