Sex, a pakerzy

Ćwicze od 10 lat, dbam o siebie, mam stałą partnerkę, ale ostatnio na jednym z portali, jedna z dziewczyn napisała, że przepakowani faceci mają najprawdopodobniej mało w spodenkach, link do strony:
http://foradults.pl/dyskusja/pokaz/1352 (uwaga, dzieciaki, nie wchodzić) strasznie mnie to zdenerwowało. Dużo ludzi tak myśli, bądź solidarni, wypowiedzmy się, żeby raz na zawsze zamknąć temat! Zapraszam do dyskusji.

Z reguly jest tak, ze jesli sie kujesz to pozniej Ci fajfus nie staje. Ale jesli uprawiasz kulturystyke stosujac suple typu kreatyna czy cos w tym stylu to nic Ci nie bedzie.
Wyczytalem gdzies, ze ludzie co cwicza na silownie sa "lepsi" w lozku.

osobiscie twierdze iz przeswiadczenie, ze kulturysta ma malego fajfusa, to tylko efekt optyczny.

wiec tak, zalozmy, ze jest dwoch mezczyzn, i oboje maja po 15cm w spodniach, mezczyzna nr 1 waga 60kg-wzrost 180cm, oraz mezczyzna 100kg wzrost 180cm, to wiadomo, ze fujarka u osoby wycwiczonej, majacej spore miesnie, bedzie optycznie miala mniejszego ptaszka glownie jak bedzie miala rozbudowane w szczegolnosci miesnie ud. ktore beda przytlaczaly interes. ale w uzyciu nie bedzie roznicy

a takie *******y to wypisuja licealistki, ktore maja za malo nauki i mysla o fujarach

:P A co powiecie by zrobić mit, że faceci ćwiczący mogą kontrolować swoje plemniki i nie muszą korzystać z prezerwatyw bo gdy sobie tego życzą ich nasienie obumiera i zamienia się w białko serwatki?

hahaha bo padne mikadorus dobre to by bylo sog za ten tekst