Straszny ból pachwin

Tak jak w temacie napisałem dokucza mi straszny ból pachwin. Na co dzień trenuje mieszane sztuki walki i to mi bardzo przeszkadza przy kopnięciu na żebra nie mówiąc nic o głowie... Ten ból odczuwam od bardzo dawna, nie szedłem z tym do lekarza rodzinnego bo wiem co mi powie... " nie chodź na treningi " Tak mi powiedział jak mnie bolało kolano ^^ Co ja mam z tym zrobić ? Pomóżcie , prosze. I jakby dało rade to napiszcie jak mam się rozciągać, czy ma boleć czy nie, trener mówił do mnie , że jak się rozciągam to tak , żebym nie czół bólu , wcześniej się rozciągałem aż do przesady i myślę , że dlatego się nabawiłem tej kontuzji. Z góry dziękuje

Powiem CI że nie jestem lekarzem i zielonego pojęcia nie mam co może Ci dolegać.
przypuszczam ze za mocno naciągnąłeś ścięgno bo to raczej nie może być mięsień.
Moja teoria sie potwierdzi jak na jakies 2 tyg przestaniesz się rozciągać i będziesz oszczędzał pachwiny.
Jesl przejdzie i nie będzie już takiego bólu to miałem racje.
Nie rozciągaj sie na siłe bo to daje znikome efekty w Twoim przypadku jak widać.
Powoi stopniowo ale co najważniejsze sumiennie i regularnie.
Oczywiście dopiero po tym jak zaleczysz kontuzje.

Ile razy w tygodniu do tej pory rzociągałeś się w domu? Bo mam dziwne wrażenie że robiłeś to tylko na treningach. Skoro czujesz ból juz przy kopnięciu na wysokość żeber to jak mniemam o kopnięciach na głowę na razie nie myslisz?

Od kiedy trenujesz to też dosyć istotne pytanie.

Trenuje prawie 2 lata i miałem pare krótkich przerw, pamiętam na początku kiedy zaczynałem nie miałem tego problemu, a rozciągałem się z codziennie prócz w dniach treningowych, tak jak wcześniej pisałem na pełnej piź**e.

to idź do normalnego lekarza zrób prześwietlenie.
Najlepsza rada.

Najpierw spróbuje tak jak mi radziłeś, jak nie pomoże to się przejdę. A mógłby ktoś jeszcze podesłać jakieś dobre ćwiczenia na na rozciąganie pachwin? ;> Mile widziane jakieś foty filmy etc.