jestem ponad 3 miechy po operacji ginekomastii,
robilem hormony jakis czas temu i wyszly gorzej jak beznadziejnie, podejrzewaja jakiegos guza na przysadce,
tsh 1,940 norma 0,400-4,000
estradiol 45.80 norma do 56.00
prolaktyna 26.20 ;/ norma 2.50-17.00
testosteron 670.00;/ norma 262.00-1593.00
niby hamuje teska i podnosi estradiol i prolaktyne ale nie znam sie na szczegolach,
moje pytanie dotyczy raczej wplywu hormonow tych powyzej na przybieranie tkanki tluszczowej poniewaz ostatnio sporo przybylo i schodzi bardzo opornie ... i to przybylo glownie na boczkach i dolnej czesci brzucha... czy to zasluga rozregulowania hormonalnego ?
pozdrawiam
btw jezeli to wplyw hormonow, to jesli zostana wyregulowane wszystko wroci do normy ?
wiem ze nie powinienem pisac tego pytania w tym dziale, ale kto jak nie wy zna sie na hormonach lepiej ?