Jabłczan & Mono (zapraszam P. Ambroziaka) :-)

Mam 400 kaps jabłka Olimpu i resztki mono, których nie chcę zmarnować.

Planuję jakiś cyklon.

Tak kminię, czy dało by rady zrobić tak:

5 dni faza nasycenia mono (20g, 4 porcje x 5 g)
Potem 40 dni jabłka - 10 kaps dziennie

Nigdy nie robiłem fazy nasycenia, więc myślę, że spróbowałbym. Te cykle, gdy nie robiłem nasycania, raczej były z dvpy

Tylko czy nasycenie mono i dalszy ciąg jabłczanem ma sens ?


Zapraszam do dyskusji, liczę na zdanie P.Ambroziaka

Pozdr

Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-10-18 17:05:30

wedlug mnie ma sens i pasuje tak jak rozpisales.
rowniez planuje kolejny cykl z nasyceniem dla porownania, lecz tylko na samym mono
__
nie wiem tylko ile te capsy maja ale zakladam ze liczyc umiesz


Zmieniony przez - psonic w dniu 2010-10-18 17:33:58

Mam tylko doświadczenie z mono(kilka cykli-zawsze działa na mnie ) więc się tylko o tym wypowiem.Kiedyś spróbowałem fazy nasycenia,ale nic mi nie dała, zawsze brałem 10g dziennie, niezależnie od tego czy był to DT czy nie.Byc może mono na Ciebie nie działa.Zależy ile tego mono Ci zostało.Jeśli w miarę dużo to można brać mono w DNT, a jabłczan w DT albo mono tylko w soboty i niedziele.Jeśli niewiele to może lepiej zrobić fazę ładowania i potem jałko.To są tylko moje "medytacje" , bo nigdy nie miałem takiej sytuacji, bo używam tylko mono,a innych odmian nie brałem.

Zmieniony przez - Macieyou w dniu 2010-10-18 17:42:52

Studensky, a może dieta kulała? Mono owszem - na niektóre osoby nie działa, ale to tłumaczenie należy raczej przyjąć jako ostateczność.

Wypowie się ktoś jeszcze?

zawsze (jesli czas i pieniadze pozwalaja) polecam stala suplementacja najlpesza forma na jaka Cie stac

ale nie zyjemy w idealnym swiecie

jesli wiec liczymy i pieniadze i czas

ladowanie mono
preferowana forma kreatyny pozniej w dawce odpowiednio dostosowanej do potrzymania wysokiego poziomu kreatyny w miesniach

od zawsze

Dzięki, o to chodziło, super

no to teraz do boju

Jakoś umknął mi ten wątek, sorry. Wiedzę jednak, że koledzy rozwiązali problem...