Ćwiczę aktualnie planem split partia 2x/tydzień, Cel: masa. Wszystko niby ok, gdyby nie to że łapy stoją w miejscu ;/
To mój plan:
A: klatka, barki, tricepsy.
Wyciskanie sztangi płasko - 10/8/6
wyciskanie sztangielek skos w górę - 10/8/6
Rozpętki - 10/8
wyciskanie sztangielek siedząc - 10/8/6
unoszenie sztangielek w opadzie - 10/8/6
wyciskanie francuskie sztangi leżąc - 10/8/6
ABS II
B: nogi, plecy, bicepsy.
przysiad ze sztangą - 10/8/6
prostowanie w siadzie - 10/8
uginanie leząc - 10/8/6
wspięcia na palce 3s do maxa
Podciąganie na drążku szerokim nachwytem -10/8/6/4
wiosłowanie sztangą nachwytem do klatki - 10/8
MC 3s - 10/8/6
uginanie ramion ze sztangą - 10/8/6
Uginanie nadgarstków podchwytem 2s do maxa
Uginanie nadgarstków nachwytem 2s do maxa
Ćwiczę w poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek. Systemem A-B-A-B.
Po treningu triceps ani biceps nie są spompowane.
Poradzicie coś? Dodać serii czy jeszcze jedno ćwiczenie? Bo jest tylko jedno. Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam