Początki żony na siłowni. Cel - redukcja.

nie wiem dlaczego ma się akurat zniechęcać do siłowni a nie do biegania np w deszczu? Wiesz, różne są gusta a to czy siłownia jest bardziej na rękę czy nie, nie ma znaczenia. Skuteczność treningów jest najważniejsza, a tu siłownia wygrywa z innymi formami treningów.

,,nie wiem dlaczego ma się akurat zniechęcać do siłowni" - nie do siłowni tylko do samego treningu.
,,a nie do biegania np w deszczu?" - ?
,,Wiesz, różne są gusta"- jak najbardziej, dlatego nie rzucajmy od razu, każdego na ,,głęboką wodę".
Pamiętasz swoje początki na siłowni?? Robiłeś wszystko według zaleceń?? Nie sądzę.
Po za tym dla pewnych ludzi, siłownia nie ma być wyznacznikiem stylu życia, tylko formą spędzania wolnego czasu. Więc surowe, ściśle określone treningi nie mają tu miejsca.
Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Rafalsky89 w dniu 2010-10-20 19:03:29

Czytałeś co napisała Martucca? Pisała o ACT na początek a nie o HSS.
Bo chyba nie myślisz, że ACT Michaila to głęboka woda?

Rafalsky89 wybacz, ale nie widzę, abym gdziekolwiek zachęcała rzeczoną panią do wykonywania MC lub innych wielostawowców na wolnych ciężarach, tym bardziej na pierwszym treningu
Mając ponad 1.5 roku stażu, zapewne wiesz dobrze, co jest celem treningu ACT i dlaczego właśnie taki trening polecamy chcącym sie odchudzać paniom. Dodatkowo chciałabym zwrócić Twoja uwagę, iż niejednokrotnie ćwiczenia siłowe są są zalecane jako uzupełnienie rehabilitacji, więc daruj sobie teksty o "rzucaniu na głęboką wodę".

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-10-20 19:16:13

Ok, przyznam wam rację, myliłem się, poniosło mnie, dziękuję za skorygowanie błędu.
Do autora - daj znać jak z żoną postąpiliście i jakie są efekty.