Po ustaleniu diety - którą trzymam co do 1kcal od jakiegoś już czasu, przyszedł czas na ustawienie w miarę prawidłowego treningu. Ostatnie kilka tygodni ćwiczyłem "na oko" tak żeby zapoznać się z technikami i urządzeniami.
Przeczytałem większość podwieszonych tematów, wychodzi na to że dla początkującego (i dodatkowo na masę) najlepsze jest FBW.
W jednym z tematów znalazłem dość fajnie rozpisany trening, który lekko zmodyfikowałem:
Nogi:
- przysiady ze sztanga na barkach 3s
Plecy:
- wioslowanie sztanga 3s
Klatka:
- Wyciskanie sztangi na skosie 3s
Barki:
- Wyciskanie sztangi sprzed glowy 2s
Biceps:
- Uginanie ramion ze sztanga 2s
Triceps:
- Wyciskanie sztangi wasko 2s
Brzuch:
- Unoszenie nog w podporze 3s
Chciałbym co jakiś czas wymieniać ćwiczenia, np. zamiast wiosłowania MC, zamiast uginania ramion ze sztangą, uginanie z hantelkami.
Co o tym sądzicie?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: 62
Wzrost: 180
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: niemal zerowy
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt siłownia
Dieta: Jest (BTW 2/1.3/5.5)
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: Tylko białko/gainer/witaminki