siłownia + worek raz w tygodniu pomoc

Witam wracam po przerwie na silke cwicze teraz planem ogolnorozwojowym na zwienkszenie masy,sily i kondycju na silowni 4 tygodnie potem wracam na splinta i przy szlo mi do glowy ze mam worek i gruche na strychu czy bedzie cos zlego ze raz w tygodniu pocwicze sobie na worku ? dodam ze mam diete na +dodatni bilans kaloryczny + jestem troszke endo.I czy ktos zna jakies stronki albo cos gdzie jest trening w domowych warunkach sztuk walki ? prosze o pomoc

3x w tygodniu czwartek,sobota,pon.
Trening całego ciała,budowa podstawy masy i siły.
A:

Przysiady ze sztangą 4s
Wiosłowanie sztangielką 3s
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3s
Wyciskanie sztangielek siedząc na barki 2s
Uginanie ramion ze sztangą stojąc 2s


B:

MC 4s
Podciąganie na drazku 3s
Wyciskanie sztangielek na skosie 3s
Wyciskanie żołnierskie 2s
Wyciskanie francuskie 2s


Zakres powtórzeń 12-6.

Pon - A
Śr - B
Pt - A

Pon - B
Śr - A
Pt - B

Pon - A
Śr - B
Pt - A

Viren polecil plan
A tu pomogl smpa w diece
1 posilek
Odzwyka bialkowa 15g
3 jaja
graham 80g
warzywa

2 posilek
twarog chudy 200g
ryz 100g
warzywa
olej lniany 30g

4 posilek
ryz 70g DNT 100g
kurczak 100g DNT 150g
oliwa z oliwek 30g
warzywa

PO TRENINGU VITARGO 50G,odzywka bialkowa 30g

5 posilek
Makaron 80g DNT 100g
kurczak 150g
warzywa

6 posilek
twarog chudy 150g DNT 200g
oliwa 20g

Jeżeli nie ćwiczyłeś nigdy w klubie i nie masz podstaw boksu opanowanych to walenie cepami w worek sobie daruj bo to nie ma najmniejszego sensu. Nabawisz się conajwyżej jakiejś kontuzji i złych nawyków. Ot tyle co może wyniknąc z cepowania worka.

ale jakies wejsce mosni byc niemowie o boksie tylko cos innego jakieg chwyty,loki itp a worek jako predkosc ciosu itp

Żeby ćwiczyć szybkość i siłe ciosu najpierw trzeba go umieć poprawnie wyprowadzać. Jeśli tego nie umiesz ćwiczenie szybkości czy siły nie mają najmniejszego sensu.

jeżeli piszesz o worku raz w tygodniu, to znaczy ze nie zalezy Ci na poprawie skilla, a po prostu chcesz sobie 'ponapierdzielac'. Jak uwazasz, z tym ze takie cos znudzi Ci sie po gora miesiacu. Jesli upierasz sie, zeby jednak cwiczyc w domowych warunkach, to chociaz dobierz sobie jakiegos kolezke do tarczowania, porobcie troche techniki, potem worek, po jakims czasie wrzuc delikatne sparingi. jesli chodzi o sama technike, jak dla mnie od lat jedna z lepszych instruktazowek bokserskich to 'boxing techniques' Vitora Belforta (bez problemu znajdziesz na yt). powodzenia

Myśle że to uderzania w worek bez żadnej techniki nie ma żadnego sensu,skoro nigcdy nie trenowałeś to nie będzie za dobrze wygladało, będziesz chaotycznie machał rękami jak Kamil.B - nic Ci to nie da..A jeżeli traktujesz to jako aeroby to jest 1000 lepszych sposobów..

Bez trenera unikaj walenia w worek - kiedyś jak byłem młodszy i głupszy się tak bawiłem i tylko miałem przez to problemy ze stawami.