Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3
Więc tak. Mam 15 lat i strasznie się zapuściłem, w 2 lat przytyłem kosmiczne 38kg. Obecnie ważę 86kg przy wzroście 1,74m. Tak, tak ogromna nadwaga przechodząca w otyłość. Byłem u 2 dietetyków na 2 dietach, żadna nie pomogła, schudłem 2-3 kg a później znów tyłem. Zdruzgotany postanowiłem przemienić chociaż część mojej masy na mieśnię, a potem zająć się mieszanymi sztukami walki. Mam jednak do Was wielką prośbę, czy ustalicie mi dokładny plan ćwiczeń na wyrzeźbienie klatki i zwiększenie siły bicepsu jednoczesnie chudnąć? Z przyczyn finansowych na siłownię mogę pozwolić sobie 3 razy w tygodniu po 1-2 godziny. Mogę ćwiczyć pompki, brzuszki czy inne 'domowe ćwiczenia' bez sprzętu w pozostałe dni.
Aaa, i jeszcze jedno. Czy siłownia + jakieś bieganie czy coś wystarczy by schudnąć jeśli będę trzymał się 1500kalorii dziennie (oczywiście bez pieczywa, słodyczy i dużej ilości cukru.). Interesuje mnie też kwestia węglowodanów, na ile mogę sobie pozwolić?
I najważniejsze - czy naprawdę da się schudnąć odwiedzając regularnie siłownię i stosując się wyżej opisanej 'dietki' ?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dziwi mnie to, jestes zdeterminowany zeby cwiczyc ,trzymac diete i tak dalej , a nie chce ci sie nawet przeczytac paru tematow, tylko liczysz ze ktos ci wszystko rozpisze i poda zloty srodek,a tak naprawde ty sam sobie mozesz najlepiej pomoc. troche checi i determinacji .POwodzenia i pozdrawiam.
Szacuny
40
Napisanych postów
7165
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
30760
To, że tyle przytyłeś w przeciągu 2 lat nie jest dziwne. Masz za sobą okres najintensywniejszego wzrostu organizmu i siłą rzeczy waga skacze w oczach. Rzeczywiście 38kg to dużo i pewnie jest co zrzucać.
Tym niemniej - jeśli nie miałeś do czynienia z siłownią, a zakładam że tak jest, to jest możliwe jednoczesne zwiększanie siły i chudnięcie, ale przyrost mięśni już nie. Siłownia + bieganie to bardzo ważne czynniki, ale bez porządnej diety nic nie zrobisz, co najwyżej krzywdę sobie. Tak więc nie baw się w liczenie, tylko wyrzuć śmieciowe jedzenie, produkty przetworzone. Nie nadużywaj węglowodanów, a jeśli już to mają być one o w miarę możliwości jak najnizszym IG /razowe/.
Na pytanie ile węgli powinieneś jeść nikt Ci nie udzieli odpowiedzi, bo to nie jest taka prosta sprawa. Po prostu ustal, że będziesz spożywać większe ilości rano i w posiłkach okołotreningowych, w ciągu dnia jakiś owoc np jabłko.