SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odżywianie po redukcji

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1352

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5
Witam, chciałbym prosić was o pomoc otóż od dłuższego czasu staram się zakończyć dietę redukcyjną(jeżeli można tak to nazwać, bowiem była bardzo wyniszczająca), która trwała (aż) 7 miesięcy. Straciłem łącznie około 30 kilogramów. W tej chwili ważę 64-67kg przy wzroście 180-181cm (dokładnie nie wiem). Jak już wcześniej wspomniałem moja dieta była niesamowicie wyniszczająca, śmiem nawet twierdzić że były nawet spore objawy anoreksji. Dostarczałem organizmowi dziennie około 1000-1400 kcal, dieta była różnorodna i bogata w wartości odżywcze, lecz było ich zwyczajnie za mało.
Od około półtora miesiąca staram się zmieniać kaloryczność (w zasadzie mi to nieźle idzie), praktycznie co jakiś tydzień dodaje coś do jadłospisu, już nie myślę tak często o jedzeniu (a w zasadzie o kaloryczności) i mam nadzieje że wszystko idzie w dobrym kierunku. Główną motywacją zmiany mojej diety była reakcja ze strony rówieśników i nauczycieli, którzy nie widzieli mnie przez całe wakacje (wszyscy pytali czy na coś choruje, bo niesamowicie schudłem). W wakacje moja pseudo "dieta" miała najgorszy przebieg, wtedy nic innego się nie liczyło tylko dieta, dieta, dieta (będąc na wakacjach w górach, chodząc po 8h dziennie z 10 kilogramowym plecakiem, nadal trzymałem się niskokalorycznej diety). Teraz gdy już wiem, i widzę jak źle wyglądam staram się to wszystko zmienić.
Chcę byście pomogli mi dokonać korekty i ewentualnie dać parę przydatnych rad, które pomogą lepiej zaplanować zdrową, korzystną dla zdrowia dietę.

Moja aktywność fizyczna:
-Szkoła
-Powrót ze szkoły (30min energicznego marszu z tornistrem na plecach.
-Codzienny trening (17:00): łącznie około 25min - brzuszki, pompki, przysiady, skłony, rozciąganie (taki ogólnorozwojowy).
- 3x w tygodniu przed kolacją godzinny spacer.
- Ewentualnie jescze jakieś ćwiczenia przed snem.


Moja dieta z przykładowego dnia:
Śniadanie (po przebudzeniu) 7:00
- 100g pieczywa ciemnego
- 3 jaja
- margaryna (jeżeli nie jem tostów)
- warzywa (ogórek, pomidor, cebula, sałata)
- do smaku zioła prowansalskie
Drugie śniadanie (szkoła) około 10;00
- Bułka z dynią 70g
- margaryna
- odtłuszczony ser żółty (15 gram)
- mieso (schab pieczony lub szynka konserwowa)
- warzywka (ogórek, pomidor, cebula, sałata, papryka)
Posiłek przed obiadem około 13:00
Taka kanapka jak wyżej lub,
owoc + jogurt odtłuszczony bez cukru
Obiad - 15:00
Tutaj różnie, ale przykładowo
-PEŁNO różnorodnych warzyw gotowanych na parze (burak czerwony, seler, brokuła, kalafior, marchew, ziemniak, pietruszka oraz fasola zielona) - naprawdę ogromna porcja (nie wiem ile gram)
-Mięsko 120-200g - pierś z kurczaka/indyka, wołowina, schab, udziec z indyka/kurczka (tutaj różnie)
- SOS z jogurtu naturalnego z czosnkiem
Podwieczorek 17:30
Makrela w galarecie (200g)
Do tego pieczywo z warzywkami i ewentualnie jakiś owoc
Kolacja 20:00-21:00
-Tutaj znowu pieczywo z 80g
-Puszka tuńczyka (150 czystej ryby)
-margaryna
-warzywka
Ostatni posiłek przed snem (23:00-24:00)
2 jogurty dietetyczne - łacznie 400 lub 500g (bez cukru i tłuszczu)
(W 100g mają 4g białka i 6g węglowodanów)

W ciągu dnia spożywam minimum 2,5l płynów w postaci wody mineralnej i zielonej herbaty.
Dodam że czasami przegryzam pistacje lub inne orzechy (w małych ilościach)

Moje obserwacje na temat zachowania organizmu podczas stosowanej diety:
Czuję się energiczny, mam chęci i siłę wszystko robić, moja twarz nabrała kolorów, zacząłem się pocić - przy wysiłku oczywiście(wcześniej w OGÓLE się nie pociłem, szczerze mówiąc martwiło mnie to), moja skóra stała się "żywa" a twarz i mięśnie "pełniejsze". Na nowo zaczął mi rosnąć zarost na twarzy oraz powrócił popęd seksualny.

Jestem młody, wciąż dorastam i czuje że nadal się rozwijam czy taka dieta jest dla mnie odpowiednia? (Jem tak już od około 2 tygodnie i nie przytyłem nawet kg)
W ogólnie nie jem smażonych potraw, fast-foodów, batonów, słonych przekąsek - staram się jeść dużo i zdrowo. Tak naprawdę nie pamiętam kiedy w ustach miałem coś niezdrowego.

Teraz parę pytań:
Mam jeszcze zwiększać ilość kalorii w diecie?
Czy mogę zwiększyć aktywność fizyczną (chciałbym grać w kosza 3x w tygodniu)
Martwi mnie moja lipomastia/ginekomastia, przy tej wadzę raczej nie powinno jej być? Co ze mną nie tak?

Temat chyba napisałem trochę zbyt chaotycznie, za co przepraszam.

Z góry dzięki za rady i pozdrawiam!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6924 Wiek 34 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 117946
wywal z diety margaryne, konserwy, włącz do diety inne zródła węgli - jesz praktycznie sam chleb, zdrowe tluszcze (oliwa z oliwe, migdaly, olej lniany, orzechy włoskie, pestki dyni tez są ok

Mam jeszcze zwiększać ilość kalorii w diecie?
nie podałes zadnych danych o sobie i załozen diety więc skąd mamy wiedziec czy powienienes podbijac skoro nie wiemy ile jesz aktualnie

Czy mogę zwiększyć aktywność fizyczną (chciałbym grać w kosza 3x w tygodniu)
mozesz, ale uwzględnij to w bilansie

Martwi mnie moja lipomastia/ginekomastia, przy tej wadzę raczej nie powinno jej być? Co ze mną nie tak?
niektórym po redukcji mimo wszystko pozostaje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5
wywal z diety margaryne, konserwy, włącz do diety inne zródła węgli - jesz praktycznie sam chleb, zdrowe tluszcze (oliwa z oliwe, migdaly, olej lniany, orzechy włoskie, pestki dyni tez są ok

Niestety, nie mogę jej z diety wyrzucić, ale mogę ją ograniczyć i zastąpić jakąś lepszą (może dietetyczną?) Mogli byście jakąś doradzić. Co do konserw. Co z nimi nie tak? Myślałem że tuńczyk w sosie własnym jest OK. Chleb, no cóż faktycznie jem go dużo, ale staram się wybierać ten z "górnej półki" i najzdrowszy. Ryże, makarony, kasze mam często na obiad. Zdrowe tłuszcze - przegryzam często pistacje i jem dużo (bardzo dużo) łososia wędzonego - pozostać przy tych nawykach?

nie podałes zadnych danych o sobie i załozen diety więc skąd mamy wiedziec czy powienienes podbijac skoro nie wiemy ile jesz aktualnie

założenia diety są raczej oczywiste, głownie chodzi o zdrowe wyjście z redukcji, nie zależy mi na "przypakowanej" sylwetce, chcę po prostu wyglądać normalnie (nie ulany, nie przypakowany). Chcę jeść aby nie zrobić sobie krzywdy chudnąc jeszcze bardziej lub tyjąc jak świnia. Wiem że jeden dzień z diety to za mało aby określić ogólny jej stan, ale można chociaż "po lebkach" stwierdzić czy jest ona do kitu, czy może dla zwyczajnego człowieka o umiarkowanej aktywności fizycznej będzie ona odpowiednia.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6924 Wiek 34 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 117946
czemu nie mozesz zamienic margaryny na masło lub orzechy wloskie, przy okazji, kazde inne orzechy wliczaj w bilans
tunczyk w sosie wlasnym jest ok, ale tez nie codziennie, co do konserw chodziło mi o mięsa z puszki lub szynke

co do załozen dieety nie pytam o cel, ale to ile kcal spozywasz, jaki rozkald białek węgli, tłuszczo na kg masy ciala, poza tym podaj jakiekolwiek dane o sobie, tak jak prosiłem
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odbudowa masy po gipsie

Następny temat

ilosc bialka wegli tluszczu do oceny

WHEY premium