Od jakis 3 dni czuje jakies skurcze w lewym bicepsie nie wiem czy mozna nazwac to skurczem poprostu czuje jak by cos mi sie tam w srodku ruszalo , pulsowało ;// strasznie to denerwuje i nie wiem co to moze byc moze uszkodzilem jakis nerw ?albo cos nie mam pojecia ;d
Trening czyni mistrza, a chemia czyni cuda