Dzisiaj mięliśmy na WFie sprawdzian ze 100m kraulem(tak, tak, mamy basen w szkole:D), miałem czas najlepszy w klasie() - 1:14, a było to 6 długości basenu. Chciałbym popracować nad tym czasem i zejść do jednej minuty. Codziennie ćwiczę, a mój trening wygląda tak:
1. 20 podciągnięć na drążku nachwytem, 2 minuty odpoczynku i 10 podciągnięć podchwytem
2. Po 20 razy na każdą rękę podnoszenie ciężarka 8,1kg. Tak normalnie, trochę jak przy pozycji młotkowej, tylko że ciężarek trzymam poziomo
3. Zwis na drążku i unoszenie zgiętych nóg 10 razy, po czym 30 razy wyprostowanych
4. 70 pompek, odpoczynek i drugie 70
5. Jakieś przysiady, albo siedzenie na niczym przy ścianie przez 5 minut
Taki trening na prawdę daje efekty, zarówno wizualne jak i praktyczne. Co o nim sądzicie? Mam szanse na 1 minutę?
Ze 100 grzbietem miałem 1:22 albo 25 nie pamiętam:)