Anonim
We wszystkich zrodlach pisze, ze powinno spozywac sie 3 glowne posilki i 1 lub 2 mniejsze posilki (przekaski), przy czym przekaski sa miedzy posilkami glownymi (drugie sniadanie lub/i podwieczorek).
U mnie wyglada to jak ponizej. Spozywam 3 glowne poslki i jeden mniejszy, tak jak sie zaleca, ale posilek w czasie tradycyjnego podwieczorku jest wiekszy a kolacja mala.
Sniadanie - zwykle kolo 9-10, 25-30%
Obiad - wczesnie 12-14.30, 30-35%
Posilek po pracy - 16.30-19, 20-25%
Mala kolacja - 19-21, 10-15%
Mam pytanie, czy powinnam zmienic ten uklad i spozywac mniejszy posilek po pracy a wieksza kolacje? Czy tradycyjny uklad (mniejszy podwieczorek pomiedzy glownymi posilkami) jest bardziej optymalny dla zdrowia czy jest to raczej uwarunkowane czy zyje sie samemu czy z rodzina, z ktora je sie wspolna kolacje?
U mnie wyglada to jak ponizej. Spozywam 3 glowne poslki i jeden mniejszy, tak jak sie zaleca, ale posilek w czasie tradycyjnego podwieczorku jest wiekszy a kolacja mala.
Sniadanie - zwykle kolo 9-10, 25-30%
Obiad - wczesnie 12-14.30, 30-35%
Posilek po pracy - 16.30-19, 20-25%
Mala kolacja - 19-21, 10-15%
Mam pytanie, czy powinnam zmienic ten uklad i spozywac mniejszy posilek po pracy a wieksza kolacje? Czy tradycyjny uklad (mniejszy podwieczorek pomiedzy glownymi posilkami) jest bardziej optymalny dla zdrowia czy jest to raczej uwarunkowane czy zyje sie samemu czy z rodzina, z ktora je sie wspolna kolacje?
Krzysztof Piekarz
