Karolina Kozela:
„Wyścig miał 72km i 2200 m przewyższeń. Pierwsze 70 minut to podjazd...ciutkę szosy i przejazdu za pilotem uliczkami starego miasta i ogień do góry trasą mtb.
Widoki? nie wiem o czym pisać, bo każdy zakręt i uniesienie głowy wzbudzało same och...i ach...!!!
Ustawiono mnie w 4-tym rzędzie, ale szybciutko myknęłam do pierwszej linii podczas tourne po mieście. Muszę przyznać, że jest to chyba pierwszy w tym roku wyścig, który przejechałam…, czując moc i kontrolę nad rowerem. Zmęczenie dopadło mnie dopiero na ostatni podjeździe przed metą, ale to już były 4 godziny jazdy..."
Serdecznie gratulujemy!!!
Zmieniony przez - NUTRIFARM w dniu 2010-10-29 11:55:05