Szacuny
4
Napisanych postów
145
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1238
to znowu ja przez dwa dni nie uzywalem swoich odzywek(green,shotgun) myslalem ze przejdzie a jest gorzej od soboty do dzisaij zalatwialem sie chyba juz z 20 razy zero rozwolnienia jedynie dzisaj 3razy ostatni raz o 8 bylem na posiedzeniu.jak boli mnie brzuch to odrazu kibel ani nic zjesc bo odrazu kibel teraz chyba nie sram bo juz nie ma czym.podejrzewalem ze to moze jelitowa grypa mnie dorwala ale watpie bo nie czuje sie wogole oslabiony a waga sie trzyma caly czas.co to moze byc bo juz nie daje rady
mam zamiar isc dzisiaj na trening ale bez zadnych odzywek i chyba bez zadnego zarcia bo nie wiem czy wtedy czesciej nie bd na kiblu
Zmieniony przez - szmitu21 w dniu 2010-11-01 12:04:12
Szacuny
4
Napisanych postów
145
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1238
bralem juz wczoraj ranigast i reni to na jakis czas byl spokoj moglem zjesc chociaz troche obiadu.zaraz sprobuje zjesc sniadanie jak znowu bd to samo to jutro lekarz bo dzisaij to watpie ze mnie przyjma.
a podejrzewacie ze co to moze byc?najgorzej mnie boli w okolicy jelit i lewej strony zoladka
chociaz teraz od 8 jest spokoj moglem pospac troche w spokoju jedynie to mam ssanie na zarcie ze to jest przesada
Zmieniony przez - szmitu21 w dniu 2010-11-01 12:10:46
Szacuny
4
Napisanych postów
145
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1238
jestem po sniadanu mysle ze cos lepiej sie dzieje zjadlem w spokoju fakt ze nie duzo ale zjadlem i nie goni mnie. a dla porownania wczoraj zjadlem jedna kanapke odrazu kibel.
jedynie czego mi szkoda to shotguna ze nie moge wziasc nie bede ryzykowal kolejnymi godiznami na wc;p sadzicie ze po jakim czasie moge znowu zaczac go brac
Szacuny
213
Napisanych postów
22991
Wiek
11 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
173464
Dokładnie. Jutro maszeruj do lekarza, bo wychodzi na to że przyczyna może być inna niżeli ostatnio przypuszczaliśmy i może nie mieć nic wspólnego z suplementacją.
Razor7 - tu nie kącik kupie, sprzedam, zamienię, oddam.
"That's not normal because we don't want to be normal.
Normality is what weak people call living. I call it death."