F1 - Grand Prix Brazylii (sezon 2010)

Wyniki wyścigu





Red Bull Racing bawi się w uczciwosc, tak jak Polska na MŚ w siatce mężczyzn, oby opatrznosc ich nie pokarała w ostatnim wyścigu za brak TO w tym wyścigu

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-11-07 18:55:25

Hm...
Może mi ktoś powie bo z tych mniej bystrych jestem i nie mogę zaczaić. Czemu to Kubica startuje, jedzie na 6 pozycji i kończy wyścig na 9 miejscu... Może jaka kraksa była, czy wyleciał na pobocze? A może karę dostał za coś?
Przed nim znajduje sie Rosberg i Button na przykład, a obaj byli poza dziesiątką. Rosberg nawet w pewnym momencie ma dwa pit stopy i jedzie kilka pozycji wyżej.

Oglądam F1 kupę lat, lubię bardzo, nawet przepisy w większości chyba znam, a takiej pozornie prostej sprawy nie ogarniam...

Kubica jest za***istym kierowcą, w zasadzie wszyscy to wiedzą. Dzielą się tylko na tych co głośno to przyznaja i na tych co robią bekę i piszą że jest plackiem. Dla przekory tak piszą. Tyle że co i rusz trafia sie wyścig, w którym Kubica jedzie dobrze, wszystko gra, aż tu nagle jakiś fenomenalny manewr taktyczny powoduje że wyprzedza go 3 czy 4 kierowców...


Wyjaśni kto?

Rosberg i Button byli szybski od Roberta w boksach, ich team szybciej sie uporal z pit stopem

Chyba nie widziałeś drugiego pitu Rosberga

kompletnie nie udany.

Chorazy - Dziś taktykę Renault zniszczył Hulkenberg... Blokował Roberta. Hamiltonowi i Alonso udało się go wyprzedzic i odrazu zaczęli jazdę swoim tempem. To on blokował Roberta przez cały wyścig...

No ale od tego jest zespół. Kiedy widzi, że nie da się wyprzedzac to powinni go ściągnąc już wcześniej do boksów a zrobili to w NAJGORSZYM momencie kiedy zjechał też HUL. W dodatku o 0.8 sek wolniej wykonali Pit...

Wlasnie ogladam powtórke z wyscigu wiec zaraz zobacze na pewno co odwalili mechanicy Mercedesa
Hulk ciagle blokowal Roberta, zasrany Niemiec. No trudno, lepsze 2 punkty od 0 dorobku pukntowego gdzie sie startuje z 7 pozycji...

Jakies ulepszenia na Abu Dhabi Renault ma przygotowac czy w tydzien sie nie wyrobia?


Zmieniony przez - Franki94 w dniu 2010-11-07 22:27:10

Hm...
No ogólnie czaję sytuację, w takim rozumieniu, że wyścig oglądałem i co sie działo widziałem. Powiem więcej - rzeczywiście Hul zablokował Kubka i dupa blada się wydarzyła.

Chodzi mi o coś szerszego. Otóż nie jest to pierwsza sytuacja, gdy jakieś "nieprzewidziane" zdarzenia pokrzyżowały założenia taktyczne i zniweczyły szanse na dobry wynik. Powoli mnie to już drażni, chociaż to nie ja wykładam te miliony dolarów na taktyków, zmieniaczy opon i dokręcaczy nakrętek w kołach.

Jakoś Rosberg'a nie blokują hordy Hulkenberg'ów, a Button na spokojnie przebić się potrafi o 6-7 pozycji.

Jak dla mnie maksem Renault'a na chwilę obecną jest walka w środku stawki. Wcale nie chodzi tutaj tylko o możliwości samochodu - także o możliwości zespołu, strategów, mechaników itp.

Chorazy- Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie zadane w poprzednim Twoim poście... Nic więcej dodac nie mogę

Ale mowa o środku stawki dla Roberta to trochę przesada + pesymizm...

6te pozycje były jak najbardziej w zasięgu Renault.

Każda gorsza to PORAŻKA ( duże litery nie zostały użyte przypadkowo )

TOP 8 jest maximum moim zdaniem. Ferrari, Red Bull, Mercedes oraz McLaren maja za dobre bolidy. No moze Rosberg i Massa do wyprzedzenia, Schumi oczywiscie do wyprzedzenia. Wiec Kubica powinien byc za Vettelem, Alonso, Hamiltonem, Buttonem, Webberem.

No jak ma szczescie i Vettel albo Webber zabieraja ze soba kogos innego jak to Vettel uciekl z Webberem poza tor w Turcji albo Webber przywlaszczyl sobie Rosberga w Korei to wtedy TOP5

TOP 6 jak walczy z Massa albo Rosbergiem, inaczej nici jak Roberta Hulk blokuje...

Najszybsze okrążenia w wyścigu






https://www.sfd.pl/F1__Grand_Prix_Abu_Zabi_sezon_2010_-t666645.html

Zapraszam do gorącej dyskusji na temat ostatniego Grand Prix w tym sezonie!

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-11-10 17:31:59