dieta dla nocnego obrzartucha

przez czly dzien moge nie jesc , ajak zbliza sie wieczor nie potrawie sie powstrzymac od jedzenia no i bardzo szybko tyje pomuzcie co robic kiedys bylam szczupla a teraz wze juz 86 kg. przy wzroscie 160

Problem dosyć powszechny.
Diety za Ciebie nikt nie ułoży, a juz napewno nie my, nie wiedząc o Tobie niczego.

Poczytaj wskazówki żywieniowe, podstawy zywienia na forum rowniez znajdziesz - nie ma sensu pisac kazdemu to samo.

A co do nocnych pielgrzymek do lodówki...
Rozwiązanie jest jedno.
1. Dieta.
2.Zacznij dzień następująco:
Wstań 20 minut wczesniej niz normalnie.
Włącz swoj ulubiony kawałek.
Weź prysznic.
Zjedz odpowiednie śniadanie.
3. Nie boj sie jesc przez caly dzien w obawie ze przytyjesz. jedz na bieżąco - to i biężąco bedziesz wykorzystywać tą enegrię.
4. jeśli po pewnym czasie uznasz ze nadal zdarzają sie napady głodu - znajdź jakąś motywacje. To klucz do skucesu.

Wierzę ze dasz radę, kontroluj siebie. Jesz po to aby życ. Nie odwrotnie.