w dużym uogólnieniu mogą być trrzy rodzaje krwiaków:
- nadtwardówkowy - pomiędzy skórą głowy a czaszką
- podtwardówkowy - pomiędzy mózgiem a czaszką
- śródmózgowy - w mózgu
krwiak to nic innego jak zbieranie się krwi po pęknięciu naczynka, jeżeli jest nadtwardówkowy, to po prostu przecina się skórę, opróżnia się krwiaka i tyle (albo nic się nie robi, sam się wchłonie)
jeżeli jest pod czaszką, to już gorzej, bo radykalnie wzrasta ciśnienie śródmózgowe, człowiek wpada w śpiączkę i albo mu się to ciśnienie zdąży obniżyć (leki, operacja), albo nie...
teraz co do Waszej dyskusji o rękawicach:
- jeżeli nie ma rękawic - to może spowodować uraz czaszki, czyli połamać kości ze wszytkimi tego konsekwencjami (uszkodzenie mechniczne) oraz spowodować krwiaka (przenoszenie siły przez kolejne tkanki)
- jeżeli ma rękawice - to 1. raczej nie złamie czaski 2. instnieje prawdopodobieństwo powstania krwiaka, ale dużo mniejsze
jednak prawdopodobieństwo istnieje w dalszym ciągu (siła dalej jest przenoszona, tylko jest na pocątku wytłumiona przez dodatkową warstwę, jaką jest poszycie rękawic)
dlatego na przykład, jak się kogoś bije po nerach, to niby nic nie widać na zewnątrz a w środku może być masakra...
czyli obaj macie rację
pozdrawiam
Maciej Kamiński
http://www.Muscle.pl - 100% mięśni !!!