Siłownia o 6.30 rano - jeść czy nie jeść ?

Witam,

Mam pytanie do Was gdyż po przeszukaniu netu znalazłem sprzeczne informacje.

Krótko: mam czas ćwiczyć tylko o 6.30 z rana 1 godzinę na siłowni. Wstaje o 6 rano.

Ćwiczę od 1,5 roku. Od miesiąca ćwiczę z rana (zmiana pracy i nie ma innej możliwości) gdyż wczesniej ćwiczyłem ok 18-19 i nie było wtedy problemu. Nie mam pojecia czy jeść przed treningiem czy nie jeść. Wydaje mi się że za mało czasu na jakiekolwiek trawienie w przeciągu pół godziny. Powolutku buduję suchą masę. Dwa dni z rana aeroby, 3 dni z rana siłownia.

Prosiłbym o rzetlną informację. Jeść czy nie jeść ? A jężeli tak to co ?

koniecznie jeść...

trochę mały odstęp między posiłkiem a treningiem

z tego powodu białka dostarczył bym z odżywki białkowej
Do mixera wrzuć:
- mleczko chude /jeśli nie tolerujesz mleka to woda
- płatki owsiane
- miód
- banan
- odżywka białkowa

i taki koktajl pij jako pierwszy posiłek

Witam!
W tym przypadku jeść!
Jak najszybciej wchłanialne źródła węglowodanów
uzupełniłbym to też Bcaa do tego chociaż trochę białka i tłuszczy choćby symbolicznie.
Po treningu staraj sie tak zbilansować posiłek jak to byłby obiad czy też posiłek potreningowy a nie śniadanie.
Mozesz pomysleć o jakimś staku przed treningowym w tym wypadku warto.

Wielkie dzięki chłopaki.

Czyli micha z głową przed. A po standardowo porządny posiłek potreningowy (tu już nie ma problemu).

Pozdrawiam