plan do oceny

czyli musze sie maxymalnie skoncentrowac na technice, skrócić przerwy itp?

na technice koncentrujemy sie zawsze

przerwy dobieramy względem potrzeb i możliwości- tak aby nie przeciągac zbyt długo i przeciwnie, aby nie wchodzic za szybko pod cięzar bo to "zwieksza jego wagę" i staje się za ciężki... a to z kolei skutkuje błedami technicznymi, trening zamienia sie albo na silę, względnie wytrzymałość- oczywiście tylko z pozoru.

pierwszym krokiem musi byc wlaściwe, kompleksowe opracowanie treningu- a nie jest on jeszcze dobry

trzeba też obrać jakąś metodykę, tak aby robić wszystko w sposób planowy- co bardzo chroni przed nieprzewidzianymi wypadkami, przed monotonią itp.

apokalipsa sog dla CB. jakie korekty w planie byś wprowadził?

Robisz więcej ćw. na biceps niż na nogi-gdzie tu logika?

Nogi to 50%ciała-grupa bardzo złożona.Zajrzyj do atlasu anatomii i zobacz ile masz mięśni na ręce-a ile na nogach

Rozkład też bym zmienił:

Np.

nogi+dół grzbietu
klata/najszerszy+tył barków
barki/łapy-może i w ss

Z tym że z czasem dodaj 4 czy nawet 5 dzień-bo sam widzisz że sesje są trochę przeładowane/poskracane

Reszta na pewno zajmie się Apokalipsa

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2010-11-20 09:36:05

właściwie nie nma tu filozofi i wiele już zostało powiedziane- rozklad Ronniego jest dobry choć ja przesunąłbym mimo wszytsko mc do kklatki i najszerszych a tył barków do ich reszty.

jesli zas chodzi o ćwiczenia to może byc ich nawet tyle ile proponujesz- choc oczywiście korekty co do nóg i ew. innych grup należy wprowadzić.

b. dobrze byłoby poprobowac sserii lub seri laczonych- myśle,ze szczegolnie przy nogach- w nich chyba masz najwiekszy -i biodrach- % tłuszczu i choc odchudzanie nie jest raczej procesem miejscowym to akurat zastosowanie ciezkich ćw. na nogi i wplecienie ich -czy też średniocięzkich- w sserie wydaje sie pomysłem jak najbardziej uzasadnionym.

spróbuj poprawic wedle naszych sugestii i wkleić na nowo