Proszę o opinie na temat tego trening

Witam jedna z osób na naszym forum trenuje tym planem juz 4 tygodnie zyskała na sile w wyciskaniu z 107 do 121kg czy taki trening wg was jest dobry? Jestem ciekaw waszych opinii i uzasadnien.

Trenujemy 3 razy w tygodniu (przerwy między seriami 1,5 - 2 minut):

Zaczynamy trening od 40% swojego maksymalnego ciężaru wyciskanego raz. Jeśli raz wyciskasz 100 kg zaczynasz od 40 kg.

Poniedziałek: 15 powtórzeń x 40, 45, 50, 55 ... zwiększamy po 5 kg i wykonujemy ćwiczenie aż nie uda się nam wycisnąć 15 razy.

Środa: 10 powtórzeń x 40, 45, 50, 55 ... zwiększamy po 5 kg i wykonujemy ćwiczenie aż nie uda się nam wycisnąć 10 razy.

Piątek: 5 powtórzeń x 40, 45, 50, 55 ... zwiększamy po 5 kg i wykonujemy ćwiczenie aż nie uda się nam wycisnąć 5 razy.

Podobne trochę do Wodynowego 15 10 5...
W pon bym robił chwytem na szer barków,środa trochę szerzej, piątek szeroko/tak jak maksujemy.
W piątek pojawia się ten problem,że te lajtowe serie trochę nas mogą zmęczyć zanim dojdziemy do konkretnego ciężaru,więc albo trzeba by wyrzucić pierwsze 3-4 serie,albo przeskakiwać o 10kg i liczba serii zmniejszy się o połowę.
Żeby się nie przetrenować(bo w końcu klata 3 razy w tyg) to musi być jedyne ćwiczenie do WL.I tu się pojawia pytanie czy zmienna ilość powtórzeń w tyg rekompensuje brak innych ćwiczeń.
Progresja z tyg na tydzień jest jakaś ? czy zawsze na maksa,żeby dobić te 15/10/5 powtórzeń ?
Kiedyś chętnie spróbuję ;)